Bieg Piastów dla Ukrainy
Tegoroczna data imprezy przypadła na trudny dla wszystkich czas. Decyzja organizatorów Biegu Piastów dotyczyła nie tylko o wykluczeniu sportowców z Rosji i Białorusi z zawodów, ale także o podjęciu działań charytatywnych w trakcie sportowego weekendu w Szklarskiej Porębie-Jakuszycach.
- Dokładamy skromną cegiełkę do pomocy Ukrainie w postaci Biegu Piastów. Będzie można rzeczy na szpital polowy przekazywać. Dzięki darczyńcom i sponsorom mam nadzieję, że będzie niedługo istniał. Niech to jest wielkie spotkanie, z biegu nie rezygnujmy - mówił Leszek Kosiorowski, rzecznik prasowy wydarzenia.
- W tym roku nie będzie Rosjan i Białorusinów. Wykluczyliśmy ich w ramach solidarności. Wierzymy, że kiedyś do nas wrócą. Tam są nasi przyjaciele, którzy są przeciwko wojnie, ale akceptują tę decyzję, bo wiedzą, że to siła wyższa - dodał.
Justyna Kowalczyk wraca do sportu jako mama
W ramach akcji #PomocDlaUkrainy uruchomiona zostanie zbiórka: odzieży, koców i kubków termicznych oraz batonów energetycznych, latarek-czołówek i powerbanków. Wydarzenie nagłaśnia także Justyna Kowalczyk-Tekieli, która nie dość, że weźmie udział w biegu, to zachęca do pomocy Ukraińcom.
- To największy bieg w Polsce i to Jakuszyce. Miałam tu wiele pięknych treningów i emocji. Dwie ukończone 50-tki tu miałam. Wtedy byłam zawodniczką, a teraz jestem świeżo upieczoną mamą. Chciałam poczuć, jak to jest być biegaczem narciarskim, który jest nie do końca przygotowany na ten wysiłek - mówiła sportsmenka.
- Świat narciarski zawsze się jednoczy. To ludzie, którzy lubią pracować. Może nie będzie fajerwerków, ale tu będzie praca u podstaw - dodała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.
Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak rozmawiać z Ukraińcami o wojnie? "Przeszli przez piekło i trzymają się cieniutkiej gałązki nadziei"
- Hejtują ją bardziej niż zwykle, bo jest pół-Ukrainką. Monika Miller: "Piszą, że i tak rozstrzelają mi rodzinę"
- Alicja Wieniawa otworzyła się na temat relacji w swojej rodzinie. "Mama jest najbliższą mi osobą"
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN