Bieganie tyłem
Bieganie tyłem jest już znane od kilkuset lat. Specjalista zdradził, że tę formę relaksacji, medytacji i rozwijania wszechstronności zapoczątkowały takie kraje, jak Chiny i Japonia.
- Oni są prekursorami. Jakie są zalety? Biegając tyłem, rozwijamy swoją równowagę, zdolności propriocepcji i ćwiczymy kontrolę nad ewentualnymi upadkami. Jest to fantastyczna forma zabawy, fajna forma treningu, coś nowego – powiedział Mateusz Musiolik w Dzień Dobry TVN.
Zawody w bieganiu tyłem
Specjalista podkreślił, że przed treningiem biegania do tyłu należy zawsze pamiętać o rozgrzewce. To klucz do sukcesu i braku kontuzji. Doskonale zdają sobie z tego sprawę pasjonaci tego sportu, których z roku na rok przybywa. Dyscyplina jest coraz bardziej popularna, dlatego we wrześniu zeszłego roku odbyły się pierwsze zawody w bieganiu tyłem. Wydarzenie to przyciągnęło aż 160 chętnych osób. Wiedzą one, że to nie tylko świetna zabawa, ale także dobry trening dla ciała.
- Jeśli chodzi o mięśnie, które pracują, to są to totalnie inne mięśnie niż te podczas biegania przodem. A jeśli chodzi o kalorie, (...) mówi się, że spala się ich nawet 10 razy więcej, niż podczas tradycyjnego biegu – podsumował Mateusz Musiolik.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Małgorzata Ohme w szczerej rozmowie o rodzicach. "Mama podarowała mi tę śmierć, żeby mnie przeprosić za życie"
- Małgorzata Kożuchowska na zdjęciu z siostrą i mamą. "Jak pięknie podobne"
- Lara Gessler zdradziła płeć drugiego dziecka. Fani: "Jak cudownie"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN