Trichitillomania - co to takiego?
Laura Potarzycka z trichotillomanią zmaga się od 27 lat.
- To jest na pewno walka z samym sobą. Polega to na tym, żeby się uspokoić, rozładować napięcie i w tym celu wykorzystuje się takie natręctwo, jak wyrywanie włosów. Jest to zbliżone trochę do obgryzania paznokci i osoba, która tego doświadcza, czuje ulgę - tłumaczyła nasza gościni. Jak dodała, nad tym nawykiem udaje jej się zapanować.
- Da się to kontrolować, trzeba mieć silną wolę, samodyscyplinę. O mojej chorobie, po trzech latach w firmie, w której pracuję, moi współpracownicy dowiedzieli się wczoraj. Nikt nie zauważył, dlatego, że w pracy jestem bardzo zdyscyplinowana, kontroluję się, ale jak przychodzę do domu, jest przyjazne środowisko, moje ukochane dzieci, mój ukochany mąż, to już człowiek się rozluzowuje i nie panuje nad tym. Chciałam powiedzieć, że trichitillomania to nie jest tylko wyrywanie włosów. To jest ból głowy, to jest poczucie winy, to jest np. też lęk społeczny. Czujemy tę ulgę, teraz, w tym momencie, a na drugi dzień czujemy się, jak byśmy byli na kacu - opowiadała.
Trichitillomania - jak sobie z nią poradzić?
Szacuje się, że z takim zaburzeniem zmaga ok. 3 proc. osób.
- W świadomości społecznej częściej mówimy o depresji, o nerwicach, o tego typu zaburzeniach. Świadomość społeczna innego rodzaju zaburzeń, trichitillomanii, natręctw, jest zdecydowanie mniejsza i cieszę się, że o tym mówimy. 2 czy 3 proc. to nie jest tak mało - podkreślił dr Sławomir Murawiec, psychiatra. Wyjaśnił, że trichitillomania to zachowanie powtarzalne, skoncentrowane na ciele.
- Czyli możemy sobie radzić z emocjami, mówimy regulować emocje, lęku, nudy, zdenerwowania, ale pewnie pozytywne też. Możemy te swoje emocje kontrolować, regulować coś z nimi robić, robiąc coś z ciałem. Wyrywając włosy, mamy trichitillomanię, mamy dermatillomanię - skubanie, drapanie ciała. Mamy natręctwa już takie pełne, np. może to być mycie rąk, ale mamy też takie czynności, które są mniej widoczne: obgryzanie paznokci, przygryzanie sobie warg, ust. To są takie elementy, które pozwalają nam coś ze sobą zrobić, żeby opanować emocje, jakoś je wyrazić - mówił specjalista.
Czy może się pozbyć takiego natręctwa? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Efektem ubocznym trichotillomanii jest nie tylko łysienie. "Ukrywamy to"
- "Często pacjenci dobrze się maskują". Czym jest zespół Roszpunki?
- Nerwica lękowa - jak ją zdiagnozować i leczyć? "Nasz mózg potrafi być piekłem"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN