Kim jest cichy hejter? "Nie musimy wcale napisać nienawistnego komentarza"

Kim jest cichy hejter? "Nie musimy wcale napisać nienawistnego komentarza"
Dlaczego nienawidzimy się w internecie?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Hejt w sieci to poważny problem, który dotyka coraz więcej osób. Jak go rozpoznawać i radzić sobie z nim? Czy hejterem w sieci może zostać każdy z nas? Na te pytania w studiu Dzień Dobry TVN odpowiedzieli dr Maciej Kawecki, ekspert ds. nowych technologii oraz dr Ilona Dąbrowska, adiunkt w Instytucie Nauk o Komunikacji Społecznej i Mediach na Wydziale Politologii i Dziennikarstwa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Hejt to nie jest opinia

Zgodnie z definicją dr Ilony Dąbrowskiej hejt to przekroczenie granicy opinii. Kiedy celem komunikatu jest zwrócenie uwagi na problem w konstruktywny sposób, jest to opinia. Kiedy jednak celem jest zdołowanie innej osoby, mamy do czynienia z hejtem. Nie jest formą konstruktywnej krytyki, ale próbą podcięcia drugiej osoby. Czy hejterem może stać się każdy z nas?

- Często mówi się, że każdy z nas może stać się hejterem, nawet jeżeli nie mamy takiego impulsywnego charakteru, bo często mówi się, że te osoby są bardziej podatne na hejt. Nawet jeżeli wynieśliśmy wysoką kulturę z domu, ze szkoły, obracamy się w środowisku, o którym nigdy nie pomyślelibyśmy, że mogło być w jakikolwiek sposób agresywne, może się trafić taki dzień, gorsza chwila, jakiś impuls, który spowoduje to, że zamienimy się w hejtera - tłumaczyła ekspertka.

- Zdecydowanie nie możemy usprawiedliwiać hejtu. Hejt jest zły, hejt jest karalny, hejt jest przestępstwem. Natomiast powinniśmy mieć się na baczności i faktycznie zwracać uwagę też na to, co dzieje się w ogóle w sieci. To znaczy, jeżeli widzimy hejt, reagujmy, nawet jeżeli on nie dotyczy nas samych - dodała nasza gościni.

Jak radzić sobie z hejtem?

Istnieje wiele sposobów radzenia sobie z hejtem. Możemy na przykład zgłaszać go administracji serwisu lub policji. Możemy też wyobrazić sobie hejtera jako dziesięcioletnie dziecko lub osobę w dużą muchą w grochy, co może pomóc nam nie brać do siebie jego komentarzy. 

- Przebadaliśmy ponad tysiąc dzieciaków ze szkół podstawowych. Wnioski nie są takie złe. Zaczynając od dobrej strony, mogę wskazać, że na przykład w tym roku, w 2024 roku, 41% dzieciaków mówi o tym, że rozmawia z nauczycielami bądź rodzicami o hejcie, a rok wcześniej deklarowało to 14%. I to pokazuje, jaką przepaść mamy w tym, że my mówimy o tym w ogóle, czym jest hejt. A inną rzeczywiście sprawą jest to, że musimy pamiętać o tym, że dzisiaj Internet w ponad 50%, zależnie od badań, od 49,6% do ponad 50%, to są boty - wskazał dr Maciej Kawecki.

Cichy hejter - nowa forma agresji w sieci

Wśród różnych form hejtu dr Dąbrowska wyróżniła także tzw. cichego hejtera. To osoba, która nie pisze obraźliwych komentarzy, ale je lajkuje. Jak podkreśla specjalistka, nawet jeśli myślimy, że polubienie hejtu to nie hejtowanie, to tak naprawdę zwiększamy jego dawkę, która trafia do odbiorcy. Coraz częściej sądy karzą także za takie zachowania.

- Nam się bardzo często wydaje, że jeżeli klikniemy polubienie dla hejtu, to tak naprawdę nie hejtujemy. I że ta dawka hejtu tak naprawdę rozdziela się, na przykład mamy cztery polubienia, więc ona dzieli się na 25%. Tak nie jest. To jest razy 100, więc tak naprawdę mamy 400% tego hejtu. (...) Nie musimy wcale napisać komentarza nienawistnego. Wystarczy, że go zalajkujemy i już stajemy się hejterem. - powiedziała ekspertka.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości