W Stanach Zjednoczonych zmarło kolejne dziecko chore na odrę. Tamtejsze media podają, że epidemia obejmuje obecnie kilka amerykańskich stanów. Większość chorych to osoby, które nie są zaszczepione.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Nie żyje dziecko chore na odrę
W szpitalu w Lubbock w Teksasie zmarła 8-letnia dziewczynka chora na odrę. "New York Times" podał, że to drugi potwierdzony przypadek śmierci z powodu odry w USA w ciągu ostatniej dekady. Pierwsze dziecko z powodu odry zmarło w lutym. Nie było zaszczepione.
Rosnąca liczna zachorowań skłoniła Sekretarza Zdrowia USA Roberta F. Kennedy'ego Jr. do odwiedzenia Teksasu. NBC News podał, że Kennedy planował wziąć udział w pogrzebie dziecka zaplanowanym na niedzielę, 6 kwietnia. Warto przypomnieć, że Robert F. Kennedy jr. został mianowany na Sekretarza Zdrowia mimo krytyki ze strony środowiska medycznego i części amerykańskich kongresmenów, którzy wytykali mu między innymi kwestionowanie bezpieczeństwa szczepionek przeciwko odrze. Po objęciu stanowiska Kennedy "zobowiązał się chronić istniejące programy szczepień" - przypomniał Reuters. Po informacji o zgonie pierwszego dziecka w lutym Kennedy stwierdził, że epidemie odry "to nic niezwykłego", ponieważ "zdarzają się co roku".
Niektórzy przeciwnicy szczepionek twierdzą, że szczepienie powinno być osobistym wyborem. Inni twierdzą, że rosnący sceptycyzm wobec szczepionek doprowadził do powstania grup osób niezaszczepionych lub niedostatecznie zaszczepionych, co stwarza podatny grunt dla infekcji. Pediatrzy i inni lekarze ostrzegają rodziców, że witamina A i inne suplementy zachwalane przez krytyków szczepionek nie ochronią ich dzieci przed wysoce zaraźliwą i potencjalnie śmiertelną chorobą. Epidemia obejmuje obecnie Teksas, Nowy Meksyk, Oklahomę i prawdopodobnie Kansas - pisze CNN. Do piątku odnotowano co najmniej 569 przypadków zakażeń, w tym 481 w Teksasie.
Wiele z tych przypadków dotyczy osób niezaszczepionych, a eksperci twierdzą, że liczby te są najprawdopodobniej poważnie zaniżone, ponieważ wiele przypadków nie jest zgłaszanych. Większość zgłaszanych przypadków dotyczy osób poniżej 18. roku życia, a eksperci obawiają się wzrostu liczby hospitalizacji, zwłaszcza młodszych dzieci, które są bardziej narażone na powikłania.
Odra - jak bardzo jest niebezpieczna?
Jak podaje Rządowe Centrum Bezpieczeństwo śmiertelne przypadki odry są spowodowane głównie komplikacjami po infekcji bakteryjnej. Liczba przypadków śmiertelnych wynosi 1-3 na 1000 zachorowań, najbardziej zagrożone są dzieci poniżej piątego roku życia i osoby z obniżoną odpornością. - Stosowanie szczepień ochronnych ma zasadnicze znaczenie w zapobieganiu zachorowaniom na odrę i ze względu na wysoką zaraźliwość choroby oraz jej przenoszenie się drogą powietrzną nie może być zastąpione jakimikolwiek innymi środkami ochrony - podkreśla RCB.
Obowiązkowe szczepienia przeciwko odrze wprowadzono w Polsce w 1975 roku - wówczas podawano pojedynczą dawkę szczepionki. Od 1991 roku wprowadzono drugą dawkę szczepionki, początkowo podawaną w 8. roku życia. W 2004 roku wprowadzono szczepionkę przeciwko odrze, śwince i różyczce (MMR) podawaną w dwóch dawkach. Obecnie bezpłatną szczepionkę podaje się w 13.-15. miesiącu życia oraz w szóstym roku życia.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Zobacz także:
- Ruszają kontrole szczepień. "Chcemy docierać do rodziców dzieci z informacją"
- Podejrzenie błonicy w kolejnym polskim mieście. "Mężczyzna jest nieprzytomny"
- Od marca lekarz będzie musiał zadać ci te 3 pytania. "Jeśli nie zaraportuję tych danych, zostanę ukarany"
Autor: ek/ToL/Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: solidcolours/Getty Images