Pani Kinga miała 15-kilogramową torbiel na jajniku
Kinga Gizińska zauważyła, że jej brzuch zaczął się powiększać. - Był wypukły, trochę już nienaturalny i twardy. Tycie było ciągłe, nie był to nagły skok kilogramów - powiedziała i dodała, że zrobiła badania i umówiła się na konsultację do diabetologa.
- Traktowała to w kategorii problemów żywieniowych, dietetycznych. Zresztą była, niestety, leczona w tym kierunku. Przyjmowała silnie działające leki, mające na celu zmniejszanie masy ciała - tłumaczył prof. Mirosław Wielgoś, perinatolog, kierownik Kliniki położnictwa i perinatologii PIM, MSWIA.
Kiedy leczenie nie zadziałało i chudły wszystkie partie ciała, poza brzuchem, pani Kinga postanowiła umówić się na wizytę do ginekologa. - Pamiętam minę pana doktora, jak już odkrył, co się znajduje w tym brzuchu. Widziałam, że jego mina nie jest za dobra i nie jest za dobrze. Od razu dostałam skierowanie do szpitala - tłumaczyła kobieta.
U pani Kingi zdiagnozowano około 40-centymentrową torbiel jajnika. To wypełniona płynem przestrzeń otoczona ścianą. Zmiana może się pojawić u kobiet w każdym wieku. W części przypadków wymaga wykluczenia obecności komórek nowotworowych w badaniu histopatologicznym. - W pęcherzyku dochodzi do produkcji płynu, następuje nagromadzenie się tego płynu, zmiana rozszerza się i bardzo często osiąga, jak w przypadku pani Kingi, duże rozmiaru - wyjaśnił dr Marcin Januszewski, Klinika ginekologii, ginekologii onkologicznej i rozrodczości PIM, MSWIA.
- To ważyło około 15 kilogramów. Miałem już okazję z takimi podobnymi zmianami się spotykać, ale nigdy, u tak młodej kobiety - dodał prof. Mirosław Wielgoś.
Torbiel jajnika - jak się ją usuwa?
Prof. Mirosław Wielgoś i jego zespół opracowali plan operacji usunięcia torbieli. Lekarze otworzyli jamę brzuszną niewielkim, 20-centymentrowym, poprzecznym nacięciem. Przez to "okno operacyjne" bezpiecznie usunęli torbiel. Na koniec odłączono zmienione chorobowo tkanki od macicy i szczelnie zamknięto operowane miejsce. Podczas zabiegu lekarze musieli zachować szczególną ostrożność, aby przy jej usuwaniu torbieli nie uszkodzić i nie dopuścić do rozlania treści surowiczej.
Dlaczego jest to tak ważne? Jak po operacji czuje się pani Kinga? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Niezwykła operacja w łonie matki uratowała maleństwu życie. "Bardzo trudny zabieg"
- "To było życie na włosku". Jak lekarze z Katowic pomogli małemu Leosiowi?
- 11-letnia Emilia ma chorobę moyamoya. "Nieleczona prowadzi do kalectwa"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Szymon Brózda
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN