Ciekawostki na temat ludzkiego ciała. Co się zmienia po naszych narodzinach?
Mało kto wie, że już płód żeński wytwarza komórki jajowe. Szacuje się, że ok. 20 tygodnia jest ich już ok. 3-5 mln. Niestety ta liczba szybko zaczyna spadać. Kiedy dziewczynka przychodzi na świat, ma ich "tylko" ok. miliona. W okresie dojrzewania ta liczba spada ok. 350 tysięcy. W konsekwencji kobiety ok. 30 roku życia zachowują jedynie 12-14 proc. jajeczek, z którymi się urodziły.
Znacznej redukcji ulega również nasz szkielet. Układ kostny noworodka składa się aż 270 kości. Jego kręgosłup i czaszka zbudowane ze znacznie większej liczy elementów, wraz ze wzrostem i rozwojem dziecka kości w ciele dziecka zaczynają się ze sobą łączyć, aż stworzą szkielet złożony z 206 kości.
Jak pracują nasze mięśnie?
Marszczymy brwi, gdy się nad czymś zastanawiamy lub trudno jest nam w coś uwierzyć. Zdaniem badaczy, żeby wykonać ten z pozoru prosty ruch, musimy zaangażować aż 43 różne mięśnie. Przy uśmiechu pracuje ich 17, do zrobienia kroku potrzebnych jest ich aż dwieście. Natomiast do utrzymania prawidłowej postawy - angażujemy ich aż 300.
Na uwagę zasługuje również ludzki pęcherz. Jego pojemność waha się od 600 do 800 mililitrów. Mimo to potrzebę pójścia do toalety odczuwamy, gdy znajduje się w 100-200 mililitrami płynu.
Ile mamy włosów na głowie?
Specjaliści wykazali, że osoby o jasnych kolorze włosów zazwyczaj mają ich najwięcej. Na ich głowach znajduje się ok. 146 tysięcy włosów. U szatynów ta liczba jest znacznie mniejsza i sięga ok. 100 tysięcy. Najmniej bujnymi fryzurami mogą się pochwalić rudzi. Na ich głowach znajduje się około 86 tysięcy włosów.
Jeśli jesteśmy przy głowie to warto dodać, że ludzki mózg każdego dnia przetwarza 70 tysięcy myśli, ogromna większość tych procesów myślowych znajduje się poza naszą świadomością.
Jak działają nasze zmysły?
Aż 80 proc. informacji, które przetwarza mózg, dostarcza zmysł wzroku, ale w naszej pamięci najmocniej i najdłużej zapisują się bodźce węchowe. Zdaniem badaczy są na tyle silne, że potrafimy sobie je przypomnieć nawet po kilku latach.
Warto też wspomnieć o zjawisku nazywanym synestezją. To stan (lub zdolność), gdy pobudzenie jednego ze zmysłów automatycznie aktywuje kolejny. Połączenie wzroku i smaku wykazał Charles Spence, naukowiec z Oxfordu.
Co łączy seks z kichaniem?
Okazuje się, że te dwie czynności mają ze sobą całkiem sporo wspólnego. W książce "Oddech. Naukowe poszukiwania utraconej sztuki" James Nestor podaje, że nos wypełniony jest takimi samymi splotami jamistymi, które tworzą penisa, łechtaczkę czy sutki. - U niektórych ludzi sama myśl o seksie wywołuje tak intensywną falę nosowych erekcji, że mają problem z oddychaniem i zaczynają w niekontrolowany sposób kichać. Jest to kłopotliwa przypadłość zwana po angielsku honeymoon rhinitis, czyli zjawiskiem nosa miesiąca miodowego, określanym również jako seksualny nieżyt nosa - czytamy na Istagramie biomental_pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Czy zimny okład to dobry pomysł na schłodzenie dziecka w upalny dzień? Lekarz wyjaśnia
- Nowe badanie dotyczące astmy. "Cenne informacje dla pracowników ochrony zdrowia"
- Badacze pracują nad lekiem na odrastanie zębów. Czy czeka nas rewolucja w stomatologii?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: portal.abczdrowie.pl/natemat.pl/fizjoterapiawkrakowie.pl/
Źródło zdjęcia głównego: By Wunderfool/Getty Images