Randkowanie kiedyś i dziś - co się zmieniło?
Corinne Jankowska to singielka poszukująca prawdziwej miłości. Jak przyznaje, na swoim koncie ma już trochę spotkań z mężczyznami. Jak wyglądają tradycyjne randki w XXI wieku? Niestety nie tak, jak zapamiętaliśmy je z filmów romantycznych czy opowieści naszych dziadków. Obecnie spotkania często bywają powierzchowne i bezemocjonalne. A przyczyną tego stanu może być fakt, że single i singielki, korzystając z aplikacji randkowych, umawiają się z kilkoma osobami jednocześnie.
- Różne mam wspomnienia i te śmieszne, i mniej śmieszne. Byłoby miło, gdyby ktoś chciał się zaangażować w relację, ktoś potraktował to na poważnie i nie ghostował, nie odcinał się. Tak to niestety teraz wygląda - powiedziała Corinne Jankowska.
Corinne, nieco zdegustowana wielogodzinnym pisaniem z mężczyznami z aplikacji randkowych, postanowiła wybrać się na tzw. speed dating, czyli "szybkie randki". Uznała bowiem, że w ten sposób łatwiej jest zweryfikować kogoś, czy nadaje na tych samych falach. Zamiast poświęcać miesiąc na pisanie online, wystarczy krótka rozmowa na żywo, by wiedzieć, czy zaiskrzy, czy też nie.
- Nie wiedziałam, czego się spodziewać. Panowie albo mówili dużo o sobie i nie zapytali przez 5 minut o nic, albo zadawali bardzo dziwne pytania - wspomina makijażystka.
Idealne małżeństwo Pazurów
Zupełnie inne doświadczenia ma małżeństwo Pazurów. Jak przyznała Dorota Chotecka-Pazura, opowieści młodszej koleżanki są dla niej odległe.
- Kiedyś było łatwiej, face to face mogłam zweryfikować. On miał czas, żeby mnie zdobyć, ja byłam niedostępna, byłam w innym związku. Musiał się więc postarać, były kwiaty, był romantyzm, było wesoło – wspominała.
Aktor skutecznie wymyślał dla ukochanej niespodzianki. Jak przyznał, pewnego dnia zaprosił ją na szaloną randkę do Gdyni.
- Przeszliśmy się brzegiem morza, zjedliśmy obiad, wypiliśmy kawę, mieliśmy cały dzień dla siebie. Ja byłam w szoku, to było tak spontaniczne, ja miałam inne plany na ten dzień, ale Radek wszystko pozałatwiał – powiedziała Dorota.
Małżonkowie do tej pory dbają o swój związek, bo jak twierdzą, ważne jest, aby w relację angażowały się emocjonalnie dwie strony.
- Po programie idziemy na śniadanie, a po śniadaniu zobaczymy, bo randki się różnie kończą, czy są w dzień, czy w nocy (…) Muszę pochwalić Radka, bo on wykonał ogromną pracę. To nie jest tak, że to samo przychodzi, o związek trzeba dbać. Pracujemy razem. O wielu rzeczach mówimy w swoim podkaście – powiedziała aktorka.
Problem obecnych randek oczami swatki
Problem obecnych czasów polega na tym, że chcemy szybko znaleźć drugą połówkę w zależności od potrzeby i sytuacji życiowej. Hurtowo umawiamy się na randki, nie przywiązując wagi do tego, kto się z nami spotyka.
- Przede wszystkim nie możemy kłamać, a na randki powinniśmy poświęcać więcej czasu. Zapraszam do swatki. Ja jestem trochę sprzedawcą i adwokatem, który przedstawia klientów w najlepszy sposób. Problemem w dzisiejszych czasach dla kobiet jest np. to, że mężczyźni nie chcą płacić za randki - podsumowała Anna Guzior-Rutyna.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wrzucasz często do sieci zdjęcia z partnerem? To wiele mówi o waszym związku
- Po ślubie przyjęła nazwisko męża. "Nie wiedziałam, kim jestem". Psycholożka ma kilka rad
- Mam "motyle w brzuchu". Czy stan zakochania może trwać wiecznie?
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News