- Czerwona flaga w związku (z ang. red flag) to sygnał ostrzegawczy, który wskazuje na potencjalnie toksyczne lub szkodliwe zachowanie partnera.
- To hasło szczególnie dobrze rozpoznają kobiety (56%) i młodsze pokolenia. Aż 97% osób w wieku 18–24 lata spotkało się z tym określeniem.
"Nie mów o tym" – początki toksycznej kontroli
Przeprowadzka do Polski osiem lat temu miała być dla Anity Ambroży ekscytującym, nowym rozdziałem. Mieszkając już w naszym kraju, postanowiła prowadzić blog o różnicach kulturowych i mentalnych. Jej radość i pozytywny odzew z zewnątrz szybko zderzyły się jednak z krytyką i próbami kontroli ze strony męża.
- Słyszałam: "nie mów o tym", "nie pisz w taki sposób", "nie rób tego" albo "ty piszesz o takich rzeczach, to może nie pójdziemy do tych znajomych bądź ludzi, bo oni będą wiedzieli o tym" – wspominała nasza gościni.
Słowa męża kwestionujące jej pasję systematycznie wygaszały entuzjazm.
- To był taki rodzaj właśnie wygaszania, podcinania mi skrzydeł, gdzie myślałam wtedy: "no dobrze, pragnę to robić, mam odzew z zewnątrz", natomiast jeżeli słyszę od najbliższej osoby, że nie powinnam, no to przecież ona chyba wie lepiej. Wtedy mocno sobie umniejszałam – wyjaśniła.
Inny alarmujący sygnał dotyczył mechanizmów radzenia sobie ze stresem i emocjami. O ile Anita szukała zdrowych sposobów na rozładowanie napięcia, u jej męża i jego znajomych dominował destrukcyjny wzorzec, który był akceptowany jako norma: redukcja emocji za pomocą alkoholu.
- W tamtym towarzystwie to ja byłam dziwna, ponieważ nie widziałam w tym nic dobrego – podkreśliła.
Konsekwencją życia u boku krytykującego partnera i rezygnacji z siebie było wyczerpanie psychiczne, które ostatecznie skutkowało atakami paniki i stanami lękowymi.
"To tylko żart?" – jak normalizujemy przemoc psychiczną
Jak wynika z raportu opublikowanego na stronie socjolozki.pl, pojęcie "czerwonych flag" w relacjach zna już niemal połowa badanych (49%). To hasło szczególnie dobrze rozpoznają kobiety (56%) i młodsze pokolenia. Aż 97% osób w wieku 18–24 lata spotkało się z tym określeniem. Według respondentów sygnałami alarmowymi w związku są: przemoc fizyczna (92%) i psychiczna (91%).
- Przemoc zawsze zaczyna się od drobnych rzeczy, które jeszcze nie są bardzo spektakularne, na przykład, że ktoś publicznie mi powie: "Kaśka, ale ty przytyłaś". Będzie ze mnie żartował albo (…) z moich rodziców, albo będzie wypominał mi to, że nie wiem, jak dużo wydałam pieniędzy albo, że mam jakieś braki w wykształceniu – wyjaśniła psycholożka Katarzyna Kucewicz.
- Zrobiłyśmy badanie (…) dotyczące przemocy pozafizycznej i pytałyśmy Polaków o dziewięć jej symptomów. Jednym z nich jest ignorowanie, czyli pokłócisz się ze swoją partnerką i tydzień nie odzywasz się. To jest okropne. To jest bierna. Natomiast zaledwie 35% Polek i Polaków uznaje to za przemoc, czyli jest taka normalizacja tego zachowania: "No dobra, ani mnie nie uderzył czy nie uderzyła, jak się kłócimy, to garnki nie lecą" – powiedziała socjolożka Katarzyna Krzywicka-Zdunek.
Dodała, że wiele osób – głównie kobiety – akceptuje taki stan rzeczy nie tylko z powodu oczekiwań społecznych ("co sobie rodzina pomyśli?"), ale również z wewnętrznego przekonania, że nie poradzą sobie po rozstaniu.
- To jest taki mechanizm psychologiczny, takiej wyuczonej bezradności, czyli że my się po latach takiego złego traktowania przyzwyczajamy do niego i równocześnie przyzwyczajamy do tego, że nie mamy sprawczości. Zaczynamy postrzegać siebie jako bardzo słabe i sytuacja jest bez wyjścia, czyli że "on jest złośliwy, on jest bardzo przykry, on przekracza moje granice, ale przecież nic się nie da zrobić, przecież zawsze będę tak traktowana. Gdzie znajdę lepszego?" - mówiła Katarzyna Kucewicz.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
- Te sygnały w związku to alarm. Uciekaj, zanim będzie za późno
- Jak wyrwać się z przemocowej relacji? "To jest bardzo istotna czerwona flaga"
- Słowa mają wielką moc. Jak mówić, żeby nikogo nie urazić?
Autor: Izabela Dorf
Źródło zdjęcia głównego: Anita Walczewska/East News