Savoir-vivre pasażera. Tego nie rób, jadąc komunikacją miejską

Komunikacyjny savoir-vivre. Na co uważać? "Tak nie rozmawiamy"
Komunikacyjny savoir-vivre. Na co uważać? "Tak nie rozmawiamy"
Źródło: GettyImages/David Crespo/Warszawski Transport Publiczy
Pasażer obok zbyt głośno rozmawia przez telefon, a może słucha muzyki, nie używając do tego słuchawek? Z pewnością nieraz zdarzyło ci się być świadkiem takiego zachowania w komunikacji miejskiej. Warszawski Transport Publiczny opublikował krótkie nagrania, w których pokazuje, czego nie powinno się robić w tramwaju czy autobusie, jeśli chcemy zachowywać się zgodnie z savoir-vivre.
Kluczowe fakty:
  • Komunikacja publiczna to miejsce, gdzie obowiązują nas podstawowe zasady savoir-vivre.
  • Niestety, nie każdy zachowuje się tak, by jednocześnie dbać o swój komfort i samopoczucie innych pasażerów.
  • Czego nie można robić w autobusie, tramwaju czy metrze?
DD_20250407_Las_REP
Leśny savoir-vivre
Źródło: Dzień Dobry TVN

Savoir-vivre w komunikacji publicznej

Podróż komunikacją miejską to jedna z najtańszych opcji przemieszczania się w większych miejscowościach. Korzystając z transportu publicznego, możemy zaoszczędzić sporo pieniędzy, ale też i dostarczyć sobie wielu nerwów. Najczęściej powodują je niekulturalni współpasażerowie.

Najczęściej denerwują nas osoby, które zbyt głośno rozmawiają przez telefon, słuchają muzyki bez słuchawek, zajmują kilka miejsc, kładąc na siedzeniach torby czy plecaki, jedzą intensywnie pachnące dania lub rozkładają nogi na siedzeniach. O zasadach savoir-vivre, które trzeba stosować w komunikacji miejskiej, przypomniał Warszawski Transport Publiczny.

Czego nie robić? WTP podpowiada

Warszawski Transport Publiczny udostępnił w mediach społecznościowych krótkie nagrania, w których pokazuje, jak nie powinno się zachowywać w autobusie, metrze czy tramwaju, ponieważ może być to odebrane za niegrzeczne przez pozostałych pasażerów.

Jeden z filmów porusza problem głośnych rozmów telefonicznych w komunikacji miejskiej. Jeśli ktoś do nas zadzwoni, warto odpowiedzieć spokojnym, ściszonym głosem. Poinformujmy rozmówcę, że jesteśmy np. w autobusie i zaproponujmy, by dokończyć rozmowę po zakończeniu podróży.

Kolejne nagranie przypomina, że nie powinno się rozkładać nóg na siedzeniach. To brak szacunku wobec innych osób, jadących tym środkiem komunikacji. Jak internauci zareagowali na nagrania opublikowane przez Warszawski Transport Publiczny?

- "Powinno się wprowadzić zakaz rozmawiania przez telefon na głośnomówiącym i oglądania nagrań bez słuchawek", "Trzymanie nóg na siedzeniach to niestety norma", "Kultury trzeba uczyć, skoro z domu i ze szkoły się jej nie wyniosło", "Z takich rozmów można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy" - czytamy w komentarzach pod filmikami.

podziel się:

Pozostałe wiadomości