Zagubieni na granicy
Reporterka Dzień Dobry TVN wraz ze Strażą Graniczną pokazała widzom, jakie sytuacje mogą nam się przydarzyć każdemu - rowerzystom, biegaczom, spacerowiczom przy granicy wschodniej. Mało kto zdaje sobie sprawę, jak łatwo się zgubić, nie tylko w lesie. - Wystarczy zejść ze szlaku i możemy znaleźć się poza Polską - powiedziała Bianka Zalewska.
- Jesteśmy w okresie wakacyjnym i turystów na naszej wschodniej granicy może być teraz coraz więcej. W wypadkach, kiedy turysta nie wie gdzie jest, jest zdezorientowany i wejdzie w miejsce niedozwolone, jest to oczywiście wykroczenie i jest karane mandatem wysokości do 500 zł - powiedział rzecznik prasowy z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, mł. chor. SG Paweł Smyk.
- W trudnych warunkach możemy wykorzystać GPS w telefonie, ale jeżeli nie mamy tego zasięgu i nie wiemy, jak wrócić, zawsze możemy sprawdzić, przy jakim znaku granicznym jesteśmy i przejść w głąb kraju tak, aby przypadkiem nie przekroczyć nielegalnie granicy - dodał.
Przebywanie przy granicy - na co trzeba uważać?
Wakacje, rzeka Bug, kajaki, aż chce się wypoczywać. Jednak to rzeka graniczna i musimy się liczyć z tym, że panują tu inne zasady i istnieje możliwość interwencji funkcjonariuszy. - Rzeka graniczna Bug jest rzeką dziką, nieuregulowaną, a linia granicy państwowej przebiega wzdłuż środka koryta tej rzeki. Koryto rzeki czasami jest zmienne, dlatego też linia granicy państwowej również może ulec zmianie - przypomniał w Dzień Dobry TVN rzecznik prasowy.
- Uprawianie turystyki, sportu, połowu ryb jest jak najbardziej dozwolone w porze dziennej, rozpoczynając pół godziny po wschodzie słońca, a kończąc pół godziny przed zachodem słońca. Wszelkiego rodzaju aktywności należy zgłosić. Turyści bardzo chętnie próbują wskoczyć do wody czy po prostu wykąpać się w rzece granicznej Bug, ale od razu ostrzegam, że jest to surowo zabronione - dodał.
Czy dozwolone jest zrobienie sobie zdjęcia z słupkiem granicznym?
- Fotografowanie naszego słupka granicznego jest jak najbardziej możliwe. Są pewne miejsca, które są dozwolone dla turystów, m.in. jest to trójstyk położony w miejscowości Włodawa. Jak najbardziej jest możliwe zrobienie zdjęcia, natomiast pamiętajmy o tym, że występuje pas drogi granicznej. To 15-metrowy pas mierzony od linii granicy państwowej w głąb naszego kraju. Wejście na ten pas jest oczywiście zabroniony i może być karany mandatem do 500 zł - zaznaczył mł. chor. SG Paweł Smyk.
Zobacz więcej w materiale wideo.
Zobacz także:
- Plażowicze z Łeby utworzyli długi łańcuch życia. "Błyskawicznie stawili się do pomocy"
- Pociągi do Chałup pękały w szwach. "Nigdy w życiu nie widziałam tylu ludzi"
- Nie tylko Labubu. Te maskotki zawładnęły nadmorskimi straganami. Ile trzeba za nie zapłacić?
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Bianka Zalewska
Źródło zdjęcia głównego: ddtvn