Londyn budzi się do życia po zniesieniu restrykcji. "To jest pierwszy dzień powrotu do normalności"

Dzień Dobry TVN
Po trzech lockdownach w Anglii rozpoczęto znoszenie obostrzeń. Anna Senkara prosto z serca Londynu opowiedziała jak wygląda "odmrażanie kraju". Relacja naszej reporterki daje nadzieję na powrót do normalności.

Wielka Brytania znosi obostrzenia

Do tej pory około 32 milionów obywateli Wielkiej Brytanii przyjęło pierwszą dawkę, około 7 milionów – drugą. Liczba zakażeń sukcesywnie spada dlatego podjęto decyzję o stopniowym znoszeniu obostrzeń. 12 kwietnia otwierają się wszystkie sklepy, puby, siłownie, baseny, zakłady fryzjerskie i salony manicure.

Anglia od trzech miesięcy tkwiła w lockdownie, to jest trzeci lockdown. Zaczęło się w styczniu, wszystko od tego czasu było zamknięte. Wygląda na to, że to jest pierwszy dzień powrotu do normalności

– mówi Anna Senkara.

Jak tłumaczy dziennikarka, wiele osób prosiło o dzień wolny, żeby zrobić zakupy w dniu otwarcia sklepów.

Londyn budzi się do życia

Anna Senkara odwiedziła także Carnaby Street, czyli słynną okolicę w Londynie pełna sklepów, knajp. - Jest idealna do pokazywania rozmrażającego się Londynu. Rzeczywiście wszystko budzi się do życia. Były czyszczone witryny sklepowe, niektóre sklepy mają plakaty z napisem: "witajcie z powrotem" – mówi Anna Senkara. Podobne plakaty pojawiają się przed pubami, które mogą działać tylko na zewnątrz. - Są specjalne podziałki, żeby klienci mieli komfort sanitarny, stoliki przygotowane, natomiast jest zimno, więc są przygotowane lampy grzewcze – opowiada dziennikarka.

17 maja rozpocznie się kolejny etap odmrażania gospodarki. Mają wrócić między innymi podróże zagraniczne. – Pełne zniesienie restrykcji przewiduje się na 21 czerwca – zaznaczyła Anna Senkara. Zobacz całą relację:

Dzień Dobry TVN

Zobacz też:

Inspirujący styl Justyny Czerniak. "Nie ma rzeczy, których w modzie nie wypada"

Brytyjska prasa bezlitosna dla Meghan Markle: "Chciałaś prywatności, a teraz mówisz miliardom ludzi, że jesteś w ciąży"

Aleksandra Kurzak w rodzinnym Wrocławiu: "Bardzo go doceniam i lubię do niego wracać. Metropolie mnie już męczą"

Autor: Anna Korytowska

Reporter: Anna Senkara

podziel się:

Pozostałe wiadomości