Tworzy baśniowe gorsety z rosyjskich chust. To prawdziwe dzieła sztuki

Palina Karnei nie sądziła, że kiedykolwiek zamieszka w Krakowie, by studiować historię sztuki i szyć gorsety. Uzdolniona Białorusinka opowiedziała nam o swojej twórczości. Poznajcie jej niezwykłą historię oraz dzieła sztuki, które wychodzą spod jej ręki.

Gorseciarka Palina Karnei kieruje się zasadą, że nie ma w życiu rzeczy niemożliwych.

Na rzeczy niemożliwe potrzebujemy więcej czasu. Tak naprawdę wszystkie marzenia, które mamy, są realne do spełnienia. Urodziłam się na Białorusi i nie sądziłam, że kiedykolwiek będę mogła pojechać do Krakowa – studiować historię sztuki i zajmować się szyciem takiej wspaniałej rzeczy jak gorsety

- mówi artystka.

Palina Karnei i jej gorsety

Przygoda Paliny z gorsetami rozpoczęła się, gdy była jeszcze nastolatką. Swój pierwszy projekt stworzyła w wieku 16 lat.

W szkole mieliśmy święto Halloween i wtedy doszłam do wniosku, że gorset jest świetnym dodatkiem na takie przebranie. Słyszałam, że w gorsetach powinny być fiszbiny, ale nawet nie miałam do nich dostępu. Wzięłam zwykłą plastikową butelkę i ją pocięłam. Wyszło, jak wyszło, ale to była pierwsza próba

- opowiada Palina. Jak przyznaje, świat gorsetów po prostu ją pochłonął.

Gorsety z rosyjskich chust

Gdy przyjechała z Białorusi do Krakowa, nie miała zbyt wielu znajomych i tęskniła za rodziną. Wówczas inspiracją do tworzenia gorsetów z rosyjskich chust stała się jej prababcia.

Moja prababcia zawsze elegancko się ubierała. Do samej śmierci nosiła perły i sukienki. Zawsze miała głowę owiniętą w piękną chustę. Wracając do domu zobaczyłam, że sprzedają te rosyjskie chusty. Od razu nasunęło mi się skojarzenie z moją prababcią

- wspomina Palina Karnei.

Kupiła więc rosyjską chustę, przywiozła ją do Polski i postanowiła stworzyć z niej gorset.

Okazało się, że jest to cos unikatowego na rynku polskim. Nikt wcześniej nie szył z chust gorsetów. Te chusty są stworzone w oparciu o wzory ludowe. Są produkowane w jednej manufakturze w Rosji. Każdy kolor jest drukowany osobno na tej chuście i na każdy poszczególny kolor trzeba zrobić jeden szablon

- tłumaczy gorseciarka.

Pomysł na szycie gorsetów z chust był strzałem w dziesiątkę. Obecnie do Paliny piszą również znane osoby, które chcą mieć na przykład gorset do sesji zdjęciowej, stylizacji czy teledysku. Gorseciarka podkreśliła, że przychodzą do niej przeróżne kobiety. Od tych, które profesjonalnie zajmują się kulturystką po panie po ciąży.

Do grona klientek zalicza się m.in. Magda Białek, przyjaciółka Paliny, która pokochała jej projekty.

Dla Paliny szycie gorsetów to nie tylko praca, ale i styl życia. Jest nie tylko profesjonalną gorseciarką i kochaną osobą, ale też fantastyczną artystką

- podkreśla przyjaciółka.

Dlaczego warto nosić gorset?

Palina nie tylko szyje gorsety, ale sama również nosi własne projekty.

Dla mnie gorset ma bardzo wiele aspektów. Gdy zakładam gorset, zachowuję się w zupełnie inny sposób. Moje ruchy są bardziej płynne, inaczej się poruszam, inaczej siedzę, inaczej trzymam swoją sylwetkę, ponieważ w gorsecie bardzo ciężko jest się garbić. Gorset zdecydowanie dodaje atrakcyjności i pewności siebie. Do takiego stopnia, że nawet sami nie zdajemy sobie z tego sprawy. To tylko od nas zależy, w jaki sposób wykorzystamy tę energię, który daje nam gorset

- zapewnia Palina.

Zobacz projekty gorseciarki w naszym materiale wideo.

Zobacz też:

Filip Chajzer sprawdził, czego doświadczają niewidomi. "Czuję się zagrożony"

Kobieta trans na przełomowej okładce Playboya. "Jesteśmy nastawieni na wolność seksualną"

Kierowca autobusu zmienił trasę i zawiózł kobietę do szpitala. "Wyglądało to bardzo źle"

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Dominika Czerniszewska

Reporter: Agnieszka Reczek-Bogacka

podziel się:

Pozostałe wiadomości