Strusie jaja na Wielkanoc
Aleksandra Dudka w Bobrownikach od prawie 20 lat prowadzi hodowlę. Co roku przed Wielkanocą sprzedawała wiele strusich jaj. Przyjeżdżali po nie ludzie z całej Polski. Jak przyznała - w tym roku to produkt deficytowy, ponieważ marzec był zimny, więc ptaki niechętnie znosiły jaja. Udało się jednak zebrać kilka sztuk i przygotować z nich ozdoby.
Wielkanocne dekoracje
- Ozdabiają pięknie stół. Takie pisanki są bardzo ciekawe - można metodą decoupage, farbami akrylowymi, a nawet przygotować piękną szkatułkę. Natomiast z małych połóweczek piękny stroik z kwiatami – wyjaśniła pani Aleksandra w rozmowie z naszą reporterką Dagmarą Kowalczyk.
Dlaczego warto jeść strusie jaja?
Warto podkreślić, że standardowe strusie jajo waży ok. 1,5 kg, co odpowiada 24 jajkom kurzym, więc pole do popisu jest naprawdę spore. Natomiast pani Aleksandra w swojej hodowli miała i takie, które osiągały 2,6 kg. Podkreśliła przy tym, że jeśli chcemy ugotować strusie jaja na twardo, potrzebujemy około 1,5 godziny. Można z nich przygotować też jajecznicę, sernik, naleśniki czy ciasto drożdżowe.
Zdaniem hodowczyni warto je spożywać, ponieważ zawierają:
- mało cholesterolu;
- bardzo dużo kwasów omega-3 i 6;
- niski poziom sodu.
Ponadto są bardzo sycące. A jak zrobić wydmuszki ze strusich jaj? Jak je prawidłowo rozbić? Dowiesz się z materiału wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
- Jajo strusia – co warto wiedzieć o prawie dwukilogramowym gigancie wśród jaj?
- Idealne jajko na miękko – pyszne i zdrowe
- Przepis na tradycyjną wielkanocną babę. Mikołaj Rey zdradza, jaką mąkę wybrać
- Chrzan dobry na wszystko. Wypróbuj przepisy na boczniaki, krem z twarogu, polędwicę z dorsza i ciasteczka ryżowe
Autor: Dominika Czerniszewska