Podróżuje Maluchem po świecie. "Odwiedziłem 17 różnych krajów"

Maluchem przez świat
Maluchem przez świat
Źródło: Dzień Dobry TVN
Fiat 126p, czyli legendarny Maluch to nie tylko samochód. Dla wielu Polaków był to członek rodziny. Produkowany od 1973 do 2000 roku zmotoryzował cały kraj, mieszcząc czteroosobowe marzenia o wolności w karoserii o wielkości lodówki. Rodacy jeździli nim wszędzie - do pracy, na działkę, a nawet na wakacje z walizką na dachu i termosami w bagażniku. Dziś temu samochodowi swoje serce oddają młodzi miłośnicy tego pojazdu, którzy pokazują, że maluch wciąż nadaje się do podróżowania.

Podróż po świecie Fiatem 126p

Piotr Kasper posiada dwa Maluchy. Pierwszy wyprodukowany w 1987 roku - to nim niedawno wrócił z Walii. Drugi, którym zwiedził wiele państw i przejechał ponad 13 tysięcy kilometrów, został oddany na chwilę do szczecińskiego Muzeum Techniki i Komunikacji.

- Z moim Maluszkiem odwiedziłem 17 różnych krajów. Były to m.in.: Polska, Niemcy, Holandia, Belgia, Francja, Łotwa, Litwa, Estonia, Słowacja, Czechy, Austria, Lichtenstein, Szwajcaria, Luksemburg i Szkocja - wymienia bohater materiału Dzień Dobry TVN.

Miłośnik motoryzacji dodaje, że historia zafascynowania się Maluchem sięga jeszcze jego brata. - Też [tak jak on - przyp. red.] zaopatrzyłem się w Fiata 126p i potem wyjechałem za granicę. Maluch został w Polsce. W Anglii poznałem bardzo dużo znajomych, którzy byli z różnych zakątków Polski. Na urlopie postanowiłem przyjechać do Polski, wsiąść w Malucha i pojechać w okolice Warszawy do miejscowości Garwolin i odwiedzić znajomych. Pokonałem swoim Maluszkiem 500 km w jedną stronę, 500 km w drugą stronę. Maluch się nie zepsuł, więc mówię: "W następny urlop pakuję Malucha i jadę do Wielkiej Brytanii" - wspomina Piotr Kasper.

Maluch - prosty samochód do prostej naprawy

Pojazd, którego właścicielem jest Piotr Kasper, sprawuje się bardzo dobrze na europejskich drogach. Kierowca musi jednak o niego dbać i poddawać niezbędnym pracom warsztatowym. Jak zapewnia, w chwilach awarii można liczyć na nieskomplikowaną konstrukcję auta.

- Można go naprawić przy użyciu prostych narzędzi typu klucz 10 mm, klucz 13 mm, młotek, przecinak i można w 10 minut zrobić praktycznie wszystko w tym samochodzie. Zgubiłem koło podczas jazdy, które wypadło mi razem z kawałkiem piasty. Wał korbowy się złamał na pół, więc to już jest taka poważna awaria. (...) Brytyjczycy podchodzili i nie dowierzali. Mówili: "Co ty robisz?". "Silnik wymieniam". Byli w totalnym szoku - opowiada Piotr.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości