Od pasji do wielkiej miłości
Pani Teresa od dziecka uwielbiała tańczyć. Ruch, występy i scena były spełnieniem marzeń. Jak przyznaje, w domu prezentowała spektakle przed lustrem, zaś brat oświetlał ją lampą.
Pan Tadeusz z kolei do tańca nigdy nie miał drygu.
- Byłem antytalentem w tej dziedzinie. Jak był bal maturalny i poprosiłem panią od historii do tańca, to był to mój pierwszy i ostatni. Nic nie wychodziło. Zostałem studentem Politechniki Śląskiej wydziału elektrycznego i poczułem potrzebę nauczenia się tańca. Otrzymałem propozycję, by nie kończyć tego na kurach, tylko zapisać się do klubu tanecznego - wspominał. Wkrótce został działaczem i prezesem klubu. Pewnego dnia na zajęciach zjawiła się studentka, która zwróciła jego uwagę.
- Mój partner nie przyjechał, zaczęłam ćwiczyć sama. Wtedy zainteresował się mną sam prezes studenckiego klubu tanecznego, czyli obecnie mój mąż. Zaczęliśmy razem tańczyć, ja byłam oczarowana. Poczułam się w tańcu swobodnie, wygodnie i bezpiecznie – opowiadała pani Teresa.
Spektakularne sukcesy i rodzinna pasja
Znajomość pani Teresy i pana Tadeusza zaowocowała nie tylko sukcesami prywatnymi, ale i zawodowymi. Tancerze, biorąc udział w turniejach, dostawali coraz lepsze noty. Zdobywali 50-krotnie medale na Mistrzostwach Polski.
W ślady rodziców poszedł także syn, Tomasz Pasierb. Wystartował m.in. na mistrzostwach świata jako najmłodszy uczestnik. - To było dużo osiągnięcie, zajął 10 miejsce, byliśmy dumni – podkreśla jego mama.
Obecnie małżeństwo zajmuje się tańcem seniorskim i zachwyca swoimi występami młodych tancerzy. Jedną z rzeczy, która zawsze dziwi publikę, jest szpagat w wykonaniu pani Teresy.
- W trakcie tańca robię szpagat. Traktujemy ten taniec seniorski jako coś innego. Może zachęcić i tych młodych ludzi do wytrwałości i starszych do tego, że nie ma się czego wstydzić. Jeśli coś jest naszą pasją, warto to robić jak najlepiej – podsumowała.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Michał Danilczuk odpadł kiedyś z "You Can Dance". Jak po latach to wspomina? "Byłem zły"
- To nowe wyzwanie dla Macieja Dowbora. Jak sobie radzi? "Nie ma koła ratunkowego"
- Paulina Smaszcz chciała się nauczyć tańczyć. Co pokrzyżowało jej plany? "Nie jest to takie proste"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Wiktoria Żesławska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN