Michał Danilczuk jest jurorem najnowszej edycji show "You Can Dance - Po prostu tańcz!". Przed laty gwiazdor próbował swoich sił w programie, ale jako uczestnik. Niestety, nie udało mu się wówczas dojść do odcinków na żywo. Jak z perspektywy czasu wspomina tę przygodę? Zobacz wideo.
Michał Danilczuk o roli jurora w "You Can Dance"
Michał Danilczuk to jeden z najwybitniejszych tancerzy tańca towarzyskiego. Posiada najwyższą klasę taneczną "S", a do tego wielokrotnie zdobył tytuł Mistrza Polski. Jest niezwykle wszechstronny i utalentowany, a jego obecność w jury "You Can Dance" to gwarancja profesjonalizmu.
Danilczuk jest bardzo zadowolony, że został jurorem tanecznego show TVN. Nie obawia się przedstawiać szczerych opinii, nawet jeśli wiąże się to z odrzuceniem jakiegoś uczestnika.
- Nie mam wyrzutów sumienia, bo ja się na tym znam. Ja doradzam z głębi serca. Nie mówię mu, żeby poczekał, żeby jeszcze popracował, bo tak mi się wydaje, tylko dlatego że ja też przeszedłem przez tę drogę. Doskonale wiem, kiedy trzeba się na chwilę zatrzymać, a kiedy trzeba przyspieszyć. Miałem do czynienia z fantastycznymi osobami, które też mi pomogły. Doceniam właśnie tych, którzy powiedzieli: "Michał, teraz jest moment, żebyś zajął się swoim warsztatem tanecznym i później wystrzelisz jak torpeda w kosmos". No i jestem tu i teraz. Teraz jestem wdzięczny tym ludziom, którzy wtedy nie dali mi może szansy. To jest jak taki owoc, który po prostu bardzo chce się zjeść, ale jak się poczeka i będzie się na niego gotowym, to ten owoc jeszcze bardziej będzie smakował - podkreślił Michał w rozmowie z Justyną Piąstą, dziennikarką serwisu Dzień Dobry TVN.
Michał Danilczuk był uczestnikiem "You Can Dance"
Michał Danilczuk przed laty zgłosił się na casting do "You Can Dance". Dotarł do etapu bootcampu, ale odpadł z show, ponieważ nie potrafił wczuć się w krumpową choreografię.
- Ja nie wiedziałem, co to jest krump. Tancerz powinien być jak taki scyzoryk multifunkcyjny. Powinien wiedzieć, powinien dotknąć, powinien spróbować tego stylu, powinien być wszechstronny, bo tego my wymagamy w tym programie. Ja w tamtym momencie nie miałem pojęcia i ja potrzebowałem właśnie tego: "Michał, stop. Ty musisz wiedzieć, co to jest". Wiadomo, byłem zły w tamtym czasie, że tak wyszło, ale to jest chwila. Później po głębszym zastanowieniu myślisz sobie okej, warto rozwinąć tę moją wiedzę i mój warsztat taneczny - przyznał artysta.
Czy Michał po latach przekonał się do krumpu?
- Oczywiście, że tak, ale wiesz, śpiewak operowy nie musi być dobry w rapie. Fajnie, żeby wiedział, z czym to się je. (...) Polubiłem ten styl, dowiedziałem się bardzo dużo na jego temat, pochodziłem na różne warsztaty i już mam wiedzę - podsumował Danilczuk.
Całą rozmowę znajdziesz w materiale wideo.
Zobacz także:
- Jaką jurorką "YCD" jest Ryfa Ri? "Człowiek, który się nie rozwija, wewnętrznie umiera"
- Agustin Egurrola o występie w "You Can Dance". "Serce biło mi tak, że nie słyszałem muzyki"
- Marcin Hakiel i Dominika Serowska planują ślub? Jest pomysł na pierwszy taniec. "Choreografia już w głowie"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA