Rzeźba Mitoraja w Warszawie
Rzeźba Igora Mitoraja stanęła w Warszawie.
- Ściągnęliśmy tę rzeźbę z Francji. "Tindaro" Igora Mitoraja. Bardzo długo negocjowaliśmy, żeby udało nam się na aukcję wrześniową zdobyć tak przepiękne dzieło sztuki. No i jak dowiedzieliśmy się, że waży prawie 3 tony i mierzy ponad 4 metry do góry, to natychmiast zaczęliśmy się zastanawiać, gdzie mamy ją wyeksponować, gdzie postawić. - powiedziała w Dzień Dobry TVN Iwona Buchner-Grzesiak, właścicielka domu aukcyjnego.
Jak się okazuje, zainteresowanie rzeźbą jest ogromne. Podziwiają ją turyści, mieszkańcy stolicy i uczestnicy wycieczek szkolnych.
- Niektóre osoby słyszały o Mitoraju, niektóre dowiedziały się o nim właśnie na lekcjach. Chciałam, żeby zobaczyły to na własne oczy, bo to jest coś niebywałego - stwierdziła nauczycielka Hanna Nowak.
Czym jest "Tindaro"?
"Tindaro", jedno z najwybitniejszych dzieł rzeźbiarza, zostało odlane tylko w jednym egzemplarzu. Autor Igor Mitoraj mieszkał i tworzył w Pietrasanta, gdzie zmarł w 2014 roku mając 70 lat.
- To wybitny artysta polski, niedoceniany bardzo długo w Polsce i sądzę, w dalszym ciągu niedoceniany. Był na Akademii Sztuk Pięknych, nie ukończył tej Akademii Sztuk Pięknych, a zaistniał w świecie, właściwie w Europie Zachodniej i nie tylko, jako wybitny rzeźbiarz - powiedział w Dzień Dobry TVN artysta rzeźbiarz i profesor ASP w Krakowie Czesław Dźwigaj.
Rzeźbiarz wyjechał z Polski w 1968 roku. Urodził się w 1994 roku i całe dorosłe życie spędził poza krajem.
- Miał możliwość i wyjechał do Francji. Później był w Meksyku i wpływ jak gdyby tej rzeźby kraja kolumbijskiej, czyli te potężne głowy, potężne jak gdyby rzeźby ponad skalą, to jest pierwszy element, a drugi powrót do antyku, czyli do Rzymu. Połączenie tych dwóch elementów to niesamowita sprawa - dodał profesor.
Zobacz więcej w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
- Polska ma własnego van Gogha. Ekspertyzy potwierdziły autentyczność obrazu
- Incydent w Galerii Narodowej w Londynie. Aktywistki rzuciły zupą pomidorową w obraz van Gogha
- Sensacyjne odkrycie szkockich konserwatorów sztuki. Autoportret Van Gogha znaleziony na odwrocie innego obrazu
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Magda Nabiałczyk
Źródło zdjęcia głównego: ddtvn