Historia zdjęcia z tapety w systemie Windows XP
Charles O’Rear to amerykański fotograf, który w 1996 roku uchwycił w obiektywie aparatu zielone wzgórze znajdujące w hrabstwie Sonoma w stanie Kalifornia. Artysta po latach wyznaje, że nie spodziewał się, iż ujęcie będzie w przyszłości uznawane za ikoniczne. Zostało ono bowiem zrobione zupełnie przypadkowo, bez specjalistycznego przygotowania. Jakie były okoliczności powstania kadru, który następnie stał się domyślną tapetą na wszystkich komputerach z systemem Windows XP? Fotograf zdradził szczegóły m.in. w wywiadzie dla "People".
Wyobraźmy sobie słoneczny, styczniowy dzień. 54-letni wówczas Charles O’Rear wybrał się na przejażdżkę w okolice, w których mieszkała jego przyszła żona. Mężczyzna w czasie podróży ujrzał wzbudzający zachwyt krajobraz, więc postanowił uwiecznić tę magię natury na zdjęciu. Ze względu na wykonywany zawód zawsze miał przy sobie odpowiedni sprzęt. Użył kliszy firmy Fuji i aparatu Mamiya RZ67. W ten sposób został autorem fotografii, którą na przestrzeni dekad widziało nawet kilka miliardów osób.
Ile Charles O’Rear zarobił na zdjęciu "Bliss"?
Fotografia wykonana przez Charlesa O’Reara została zatytułowana "Bliss", co w wolnym tłumaczeniu oznacza rozkosz i szczęście. Jak donosi "People", autor sprzedał zdjęcie agencji fotograficznej Corbis, a wówczas kadrem zainteresowała się firma Microsoft, która wykorzystała idylliczny obrazek do własnych celów i przemieniła go w tapetę urządzeń z wgranym systemem Windows XP. Autor fotografii zarobił na niej około 100 tys. dolarów.
Charles O’Rear zaznacza, że "Bliss" nie było poddawane żadnej obróbce cyfrowej. Tak soczyste barwy zawdzięcza użyciu odpowiedniej kliszy. - Rozmiar aparatu i rodzaj filmu robiły różnicę i myślę, że pomogły jeszcze bardziej wyróżnić zdjęcie - dodaje w rozmowie z "People".
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zrzuciła policyjny mundur, by zostać fotografką. "Nigdy nie byłam na żadnych warsztatach"
- Fotografuje cud narodzin. "Kobiety mają potrzebę zobaczenia siebie w tej wyjątkowej sytuacji"
- Jak robić zdjęcie telefonem niczym profesjonalista? "To nie jest tak, że ktoś nam to narzuca"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: "People"
Źródło zdjęcia głównego: ArisSu/Getty Images, Shoot the Rabbit/YouTube