Jak „odchemić” warzywa i owoce? Znamy sposoby na pozbycie się patogenów

W dobie pandemii większość z nas zwraca szczególną uwagę na dezynfekowanie i dokładne mycie jedzenia. Kontrowersyjnym tematem stają się warzywa i owoce, które jak wiemy, często są „wzbogacone” chemią. Jak prawidłowo je myć, by pozbyć się ewentualnych konserwantów? Najlepsze sposoby zdradziła nam biotechnolog, Kornelia Westergaard.

Dlaczego niektóre warzywa i owoce się nie psują tak szybko?

Do ważnego tematu, jakim jest czyszczenie warzyw i owoców zainspirowała nas historia pewnego pomidora. Zakupiony 22 lutego na jednym z warszawskich bazarków do dziś zachował swoją świeżość. Jak to jest możliwe? Czy oznacza to, że warzywo takie nafaszerowane jest chemią?

Jak przyznała biotechnolog, nieszczęsny pomidor został kupiony jeszcze w zimie, więc nie pochodzi z uprawy lokalnej. Zapewne przybył z Hiszpanii, gdzie bardzo popularną metodą jest uprawa hydroponiczna.

W Unii Europejskiej często jest stosowane uprawa hydroponiczna, czyli w wodzie, gdzie człowiek steruje całym procesem odżywiania w szklarni. Taki pomidor pozbawiany jest naturalnego promieniowania UV

- powiedziała

Jeszcze zielone warzywo jest zrywane i wysyłane do Polski. Czasami jest także traktowane pestycydami, czyli związkami chemicznymi, które mają utrwalać żywność. Niestety pestycydy mają dwie wady, są toksyczne i długotrwałe.

Prawidłowe czyszczenie owoców i warzyw

Problem dotyczący warzyw i owoców może być większy, niż się tego spodziewamy. Grzyby, pleśnie i bakterie to patogeny, które mogą atakować również ekologiczną żywność, która jest źle przechowywana. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi rokrocznie przez pozarządową organizację amerykańską EWG (Enviromental Working Group), do parszywej dwunastki zaliczane są: jabłka, winogrona, szpinak, jarmuż, truskawki, nektarynki, brzoskwinie, czereśnie, gruszki, pomidory, seler naciowy oraz ziemniaki.

Nasza specjalistka przyznała jednak, że rynek amerykański znaczenie różni się od polskiego, z tego względu badania te nie mają całkowitego pokrycia. W Polsce owocem, który często naszpikowany jest dodatkowymi substancjami, są truskawki.

Jak więc czyścić warzywa i owoce, aby jeść je i być spokojnym o zdrowie? Bakterie i nawet wirusy zabija środowisko kwaśne. Mamy więc do wyboru kwasek cytrynowy, ocet połączony z solą oraz sodę oczyszczoną, która dając środowisko alkaliczne, będzie usuwała pestycydy.

Krok I - usunięcie bakterii:

Robimy roztwór o kwaśnym odczynie (pH 2,5 - 3,5). Na litr wody wsypujemy 2-3 łyżki kwasku cytrynowego (pH 2,5) lub pół szklanki octu (pH 2,9)

Warzywa i owoce moczymy w roztworze przez 3 - 5 minut.

Kwasek najlepiej kupić w Internecie w kilogramowych opakowaniach - kosztuje około 6,5 zł za kg.

Krok II - usunięcie pestycydów

Robimy roztwór o odczynie mocno zasadowym (pH 10 - 11,5). Na litr wody wsypujemy 2 płaskie łyżki sody oczyszczonej.

Warzywa i owoce moczymy w roztworze przez kilka minut. Jeśli w warzywach jest dużo pestycydów, woda zrobi się lekko mętna.

Sodę oczyszczoną najlepiej kupić w Internecie w kilogramowych opakowaniach - kosztuje około 4,50 zł za kg.

Krok III - płuczemy warzywa i owoce w pod bieżącą wodą.

Jeśli nie mamy ekologicznych warzyw lub nie możemy przeprowadzić oczyszczania warzyw i owoców, to najlepiej obrać je ze skórki (jeśli to możliwe), choć tracimy wtedy wiele cennych składników odżywczych.

Cytrusy myjemy pod bieżącą wodą, potem sparzamy je w misce przez 3 min., a następnie szorujemy pod bieżącą wodą, aby pozbyć się resztek wosku i substancji konserwujących. Postęp w oczyszczaniu można wyczuć pod palcami - skórka przestaje być śliska.

Przy obieraniu, jeżeli nie umyliśmy cytrusów, możemy spowodować, że toksyny wejdą do środka. Samo sparzenie usuwa tylko 40 proc.pestycydów. Ważne, aby po obraniu ręce umyć płynem do naczyń, bo mydło nie usuwa pestycydów

– powiedziała.

Zobacz też:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości