Nędza w wielkim mieście. Jak inflacja uderza w singli? "Z dnia na dzień staliśmy się nędzarzami"

kobieta przy komputerze z kartą kredytową
Inflacja uderza w singli
Źródło: praetorianphoto / Getty Images
Drożyzna uderza we wszystkie dziedziny życia - również te, które teoretycznie z pieniędzmi nie mają nic wspólnego. Tymczasem randki kosztują. I to coraz więcej. - Wyjście raz w miesiącu to maksimum, na które mogę sobie pozwolić - powiedziała jedna z osób, z którą rozmawiał redaktor serwisu Dzień Dobry TVN.

Inflacja a randki

O tym, że życie singielek i singli nie polega na mieszkaniu w centrum miasta, pracy jako wolny strzelec w artystycznym zawodzie i kupowaniu bardzo drogich butów, wiemy już od dawna. Zwłaszcza, że w cenie dobrych szpilek lub eleganckiej koszuli robimy dziś kilkudniowe zakupy, które bynajmniej nie składają się z kawioru i ostryg. Kiedy inflacja osiąga 15,5% (dane GUS z lipca 2022 r.), to szeptane w ciszy "moja droga" może nabierać zupełnie innego znaczenia.

Zimą analitycy wyliczyli, że tegoroczne walentynki były droższe średnio o 23 złote niż przed rokiem, stając się tym samym najdroższym świętem zakochanych w historii. I tak w 2015 r. za bukiet 7 róż, słodycze lub drobną biżuterię, kolację i dwa bilety do kina trzeba było zapłacić 237 złotych. Rok temu - 277 złotych, a w 2022 r. już ponad 300.

- Z dnia na dzień staliśmy się nędzarzami - mówi Michał, 32-letni singiel z Warszawy. - Owszem, część usług, które miały wysoką marżę kosztuje tyle samo. Dla przykładu: za strzyżenie u barbera od 2 lat płacę sto złotych. Z tym, że za drugie sto mogłem zrobić zakupy na kilka dni. Dziś na śmieciowe jedzenie z dowozem muszę wydać minimum 70 złotych.

Drożyzna

Gdzie ulokować pieniądze podczas rekordowej inflacji?
Gdzie ulokować pieniądze podczas rekordowej inflacji?
Najwyższa inflacja od 20 lat
Przed nami podwyżki cen prądu
Przed nami podwyżki cen prądu
Stopy w górę. Jak zmieni się twoja rata?
Stopy w górę. Jak zmieni się twoja rata?

Podobnego zdania jest Marta, graficzka w dużej agencji reklamowej. - Kiedyś nie miałam problemu z tym, żeby po pracy wyskoczyć na drinka z nowopoznanym facetem - zdradza. - Dziś muszę dwa razy pomyśleć, czy na pewno mi się to opłaca. Nie chodzi tylko o rachunek w knajpie. Mieszkam poza centrum. Paliwo jest coraz droższe, więc wielu taksówkarzy poszukało sobie innego zajęcia. Ci, którzy zostali, windują ceny, bo mają monopol. I tak z wypadu do baru, na który kiedyś potrzebowałam 50-60 złotych, teraz muszę wygospodarować sto. Wiem, że dla wielu osób, to wydumany problem, ale chciałabym móc korzystać z życia, a nie spędzać je w pracy, zarabiając nic niewarte pieniądze - dorzuca z rozgoryczeniem.

Żywot singla to jednak nie tylko wieczorne wyjścia i relaks nad wymyślnym drinkiem. Prowadzenie gospodarstwa domowego w pojedynkę oznacza, że samodzielnie trzeba sprostać wszystkim kosztom. A tutaj podwyżki są kolosalne. Już sam zakup mieszkania jest niemalże poza ich zasięgiem. Tylko w ciągu roku cena za metr kwadratowy wzrosła średnio o 1200 zł. Galopujące ceny wynajmu i mediów również nie ułatwiają codziennego życia. Zwłaszcza jeśli do dyspozycji ma się jedną pensję, która od roku stoi w miejscu.

- W mojej firmie jest zasada, że co roku dostajemy tzw. podwyżkę inflacyjną - zdradza Martyna, pracowniczka zagranicznej korporacji. - Oczywiście jest dużo szumu wokół hojności, którą obdarza nas pracodawca. W tym roku było to na poziomie 3-5 proc. Z obecną inflacją i reformami podatkowymi tak naprawdę zarabiam mniej. Najważniejsze jednak, że mój szef ma czyste sumienie.

Droższe ubrania i restauracje

W 2021 roku zanotowano pierwszą od dekady znaczącą podwyżkę cen ubrań. Ceny podnoszą kosmetyczki, fryzjerzy i manicurzystki.

- Przez lata miałam rytuał - wspomina Monika, specjalistka w firmie IT. - Ostatni tydzień miesiąca był przeznaczony na strzyżenie i farbowanie. Uwielbiam platynowy blond, a jego wykonanie jest trudne, jeśli nie ma się wprawy. Próbowałam zrobić to samo, ale skończyło się na jajecznym kolorze i spalonej grzywce. O randkach mogłam wtedy zapomnieć - żartuje, dodając: - Jestem jedną z wielu wolnych kobiet, które potrafią samodzielnie się utrzymać i zadbać o swoje potrzeby, ale to żenujące, że mając wykształcenie i niezłe stanowisko, muszę się zastanawiać, czy stać mnie na farbowanie włosów u fryzjera - kwituje.

Paragony grozy to nie tylko chwytliwy tytuł tabloidowych artykułów o drożyźnie. Spadek siły nabywczej pieniądza sprawił, że na każdym korku trzeba się mieć na baczności. Prawdziwym zderzeniem ze ścianą są wyjazdy. Tego lata 23 proc. Polaków zupełnie zrezygnowało z letniego wyjazdy. Ci, którzy postanowili ruszyć w podróż, nie mogą się zrelaksować, patrząc do portfela.

- Romantyczny wyjazd do Paryża skończył się na tym, że zamiast do urokliwych kafejek, chodziliśmy do supermarketu - śmieje się Marcin, szeregowy pracownik dużej korporacji. - Piknik w parku ma wiele zalet, z których najpiękniejszą jest cena. Jak na tę chwilę, to restauracje z prawdziwym szkłem i obrusem pozostają poza moim zasięgiem - podsumowuje. "Wszystko ma znaczenie, kiedy rodzi się miłość" - pisała Jane Austen. Byłoby więc przyjemnie dać się ponieść emocjom bez obawy przed konsekwencjami. Przynajmniej finansowymi.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Czytaj więcej:

Autor: Adam Barabasz

Źródło zdjęcia głównego: praetorianphoto / Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości