Joanna Concejo jest autorką ilustracji do kilkudziesięciu książek, które pokochały dzieci od Francji po Koreę Południową. Była wielokrotnie nagradzana, a jej kunszt i talent doceniła sama Olga Tokarczuk. Noblistka zaproponowała artystce stworzenie okładki do jednej ze swoich książek. Jak doszło do tej współpracy?
Jak powstają ilustracje do książek?
Joanna Concejo od dwudziestu lat mieszka we Francji. Książki, do których tworzy ilustracje, czytają dzieci we Włoszech, Francji, Korei Południowej, a od niedawna także w Polsce. Ilustratorka w rozmowie z naszą reporterką wyznała, że początkowo chciała zostać artystką, która jest rozchwytywana i tworzy wielkie instalacje. Wydawało jej się, że ilustracje robią zbyt małe wrażenie. - Po jakimś czasie pomyślałam sobie, że wcale nie, wcale nie chcę i moim formatem stał się format dosyć mały - powiedziała Joanna Concejo.
Talent artystki doceniła Olga Tokarczuk. Panie spotkały się targach książki w Paryżu. - W pewnym momencie podeszłam do Olgi Tokarczuk, żeby jej powiedzieć, że bardzo, bardzo lubię to, co ona pisze. Okazało się, że ona wie, kim ja jestem i co robię. W pewnym momencie w rozmowie wyszło, że być może zaproponuje mi jakiś tekst - dodała.
Co jest najtrudniejsze przy tworzeniu ilustracji?
Ilustratorka zdradziła, że jednym z trudniejszych zadań było dla niej stworzenie ilustracji do baśni Andersena. - Wszyscy te baśnie znają. Andersen jest też takim autorem, który pisze w sposób, że obrazy, jakby powstają same. Dla mnie trudność polegała na tym, że ja w ogóle nie umiałam znaleźć dla siebie miejsca. To trwało dosyć długo. Ciągnęło się prawie przez półtora roku - dodała nasza rozmówczyni.
Do jakiej książki chciałaby zrobić ilustracje? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Miała być inżynierką, a została barwnym ptakiem burleski. "Ciałopozytywność jest w każdym moim numerze"
- Wyprosili niepełnoletnich widzów "Mam Talent!", by mogła wystąpić. Uczestniczka zagrała na flecie intymną częścią ciała
- Zakład krawiecki upada przez remont drogi. Właściciel prosi o pomoc. "To dla mnie uciążliwe"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Anna Kowalska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN