Wiele sieci, w tym działających na terenie Polski, jednoczy się z Ukrainą. Nie chcąc zasilać rosyjskiej gospodarki, wycofują produkty z tego kraju ze swych sklepów. Część firm dodatkowo wspiera fundacje, które działają na rzecz kraju ogarniętego wojną.
Zobacz wideo: Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Topaz wycofuje rosyjskie produkty
- Polska sieć sklepów Topaz podjęła decyzję o wycofaniu ze sprzedaży produktów rosyjskiego pochodzenia - czytamy w komunikacie. Proces zostanie ukończony w ciągu kilkudziesięciu godzin.
Jak uzasadniono, to akt solidarności z narodem ukraińskim. Jednocześnie sieć aktywnie włącza się w pomoc na rzecz Ukrainy. W miniony weekend tj. 25-26 lutego, w wielu sklepach sieci przeprowadzono zbiórki żywności i środków chemiczno-kosmetycznych.
- Ofiarność Klientów w tej trudnej do zaakceptowania sytuacji, była ogromna - podkreślono. Przekazano kilka palet hermetycznie zapakowanej żywności i produktów chemicznych, a transport m.in. z tymi datkami wyruszył już na polsko-ukraińską granicę. Sieć nie wyklucza wsparcia kolejnych zbiórek żywności na terenie swoich sklepów.
Netto rezygnuje z rosyjskich i białoruskich produktów
Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, sieć Netto obecna w Polsce od ponad 20 lat wycofuje ze swojej oferty nie tylko rosyjskie, lecz i białoruskie produkty.
- Organizujemy pomoc rzeczową, którą przekażemy Caritas Polska na poczet wsparcia naszych sąsiadów, doświadczających trudnej sytuacji w swojej ojczyźnie. Koce, ręczniki, kołdry, środki higieny osobistej, żywność z długim terminem przydatności do spożycia – to najbardziej potrzebne produkty, które przygotowujemy do przekazania. Pracujemy też nad kolejnymi formami pomocy - zapowiedziano.
Zobacz wideo: Waleczne serca Ukraińców
Rosyjskie kosmetyki znikają z Rossmana
Drogeria w wydanym komunikacie uzasadniła, że rezygnuje ze sprzedaży rosyjskich produktów, ponieważ "nie chce w żaden sposób wspierać producentów z Rosji, których podatki - zasilając rosyjski budżet - mogą być również przeznaczane na cele związane z atakiem na Ukrainę".
- W trybie natychmiastowym zdecydowaliśmy o zdjęciu z półek naszych drogerii 52 artykułów wyprodukowanych bezpośrednio w Rosji (decydującym czynnikiem był EAN wskazujący na Rosję jako kraj pochodzenia) oraz 101 produktów polskiego dystrybutora (chodzi o markę Natura Siberica, dostarczającą kosmetyki na licencji rosyjskiej spółki Natura Siberica LTD) - napisano na stronie rossmann.pl.
Markety budowlane HIPPER.pl wyraziły solidarność z Ukrainą i jej mieszkańcami
Rosyjskie produkty wycofuje również sieć sklepów budowlanych Hipper.pl.
- Sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów budzi niepokój na całym świecie. Mieszkańcy Ukrainy zmagają się autorytarną agresją i naruszeniem integralności terytorialnej państwa. To niezrozumiały w dzisiejszych czasach atak na niezależność i spokój mieszkańców i ich rodzin, także tych znajdujących się w tej chwili poza terytorium Ukrainy. W tym naszych pracowników, których rodziny i najbliżsi nadal tam przebywają. W tym trudnym czasie wyrażamy solidarność z całym narodem ukraińskim. Jednocześnie mamy nadzieję, że przyszłość przyniesie Ukrainie i całemu światu pokój. W ramach solidarności do odwołania wycofujemy z naszej oferty rosyjskie towary - brzmi komunikat.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.
Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Anonymous i ich cyberwojna z Putinem i Łukaszenką. "Odkryjemy brudy, które ukrywałeś przed całym społeczeństwem"
- Jak przygotować się do alarmu bombowego? Mieszkanka Lwowa przygotowała instrukcję
- Drugi stopień alarmowy BRAVO dla Podkarpacia i Lubelszczyzny. Co to oznacza dla mieszkańców?
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: wirtualnemedia.pl
Źródło zdjęcia głównego: Oscar Wong/Getty Images