Dorastała w przekonaniu, że jej ojciec nie żyje. W końcu usłyszała prawdę. "To była powszechna praktyka"

Myślała, że jej ojciec nie żyje
Źródło: Dzień Dobry TVN
Paulina Przybysz o sile rodzinnej miłości
Paulina Przybysz o sile rodzinnej miłości
Prawdziwa historia porwania trzech kobiet
Prawdziwa historia porwania trzech kobiet
Poruszająca historia afgańskiej rodziny
Poruszająca historia afgańskiej rodziny
Historia polskiej mafii
Historia polskiej mafii
Tiffany Gardner do 36. roku życia była przekonana, że jej tata zmarł, gdy była dzieckiem. Wszystko zmieniło się, gdy mama kobiety zdecydowała się wyznać jej swój największy sekret. Rodzicielka miała ważny powód, by ukryć prawdę przed córką.

Myślała, że jej ojciec nie żyje

Tiffany Gardner dorastała pod opieką mamy i ojczyma. Przez całe dzieciństwo była przekonana, że jej tata zmarł w wyniku choroby nowotworowej. Dopiero w wieku 36 lat dowiedziała się, że pierwszy mąż mamy nie był równocześnie jej biologicznym tatą. Ponadto została ona poczęta dzięki anonimowemu dawcy nasienia.

Rodzinny sekret ujrzał światło dzienne dzięki mamie Tiffany. Okazuje się, że o dochowanie tajemnicy poprosił ją zmarły partner. W rozmowie z portalem Mirror.uk Gardner zaznaczyła, że zależało mu, by nikt nie dowiedział się, że nie jest ona jego biologiczną córką.

- To była powszechna praktyka w 1982 roku. Lekarze mówili swoim pacjentom cierpiącym na niepłodność, by nigdy nie przyznawali się do użycia nasienia dawcy i zamiast tego […] zapomnieli, że procedura w ogóle miała miejsce - powiedziała.

Przyszła na świat dzięki dawcy nasienia

Kobieta dodała, że choć rozumie powody mamy, to gdyby mogła cofnąć czas, chciałaby poznać tę tajemnicę wcześniej niż w wieku 36 lat. Tiffany zaczęła szukać biologicznego ojca. Udało jej się dotrzeć do syna mężczyzny, a później dzięki mediom społecznościowym i archiwalnym nekrologom, również do samego taty.

Ojciec i córka nawiązali relację, jednak rodzina mężczyzny nie pochwalała jego kontaktu z biologiczną córką, co skończyło się całkowitym zerwaniem kontaktów. W tym samym czasie zmarł również jej ojczym. Kobieta otrzymała wsparcie od przyrodniego brata, który dzień po odejściu ojczyma odnalazł ją za pomocą witryny badającej DNA.

O tym, że jego biologicznym ojcem był dawca nasienia dowiedział się dopiero od Tiffany. Rodzeństwo zdecydowało się utrzymać kontakt i może na siebie liczyć w każdej sprawie. Kobieta zaangażowała się też w walkę o zniesienie anonimowego dawstwa nasienia i komórek jajowych w USA.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości