Andrzej Pągowski osobiście otworzył wystawę swoich dzieł w warszawskim "Promie kultury". Grafik nawiązał do wykształcenia reżysera, który studiował malarstwo w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
- Może powiem herezję, ale jego chyba najbardziej cieszył obraz w filmach które tworzył - zdradził Pągowski. - Ta słynna anegdota: "zobacz, jak pięknie te konie idą, a przyjdą aktorzy i to wszystko popsują". Wszędzie widział malowanie. Spędziłem z nim masę czasu na planie, zawsze coś szkicował w swoim notesiku. Zawsze myślał obrazem - dodał.
Wystawa Andrzeja Pągowskiego
Warszawska wystawa plakatów Andrzeja Pągowskiego przyciągnęła tłumy wielbicieli twórczości grafika i reżysera. Wśród gości można było wypatrzeć: Irenę Santor, Małgorzatę Potocką, Mateusza Banasiuka, Rafała Zawieruchę, czy Alana Starskiego.
- Pągowski czuje coś więcej niż historia - powiedziała aktorka Małgorzata Potocka. - Zrobienie dobrej grafiki to jest jedna sprawa i to potrafi bardzo wielu grafików i plakacistów na świecie. Ale wydobyć emocje, które sprawiają, że się zatrzymujesz i to tobą rusza: chapeau bas - podsumowała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Wystawa potrwa do 27 maja. Wstęp wolny.
Zobacz także:
- Popularny zabieg kosmetyczny może prowadzić do zaniku mięśni? Ekspert nie pozostawia wątpliwości
- Uczestniczka Top Model o ślubie z młodszym partnerem. "Były obrzydliwe komentarze na nasz temat"
- Syn gwiazdy TTV miał wypadek: "Wyglądało to bardzo źle, walczyliśmy o jego życie"
Autor: Adam Barabasz
Reporter: Łukasz Kowalski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN