Wyjątkowe kreacje dla lalek
Nikt z takim zamiłowaniem i miłością nie mówi o lalkach, co pan Aleksander. Tematem zainteresował się jako dziecko. Dzisiaj jako mężczyzna w podeszłym wieku, dalej z iskierkami w oczach opowiada o kreacjach dla swoich nietuzinkowych klientek.
- Miałem 10 lat, kiedy zaczynałem szyć. Moją pasją jest szycie sukienek - głównie balowych, wieczorowych, bo najładniej wyglądają. Zaczynało się od najmniejszych laleczek - powiedział Aleksander Kiernicki, krawiec strojów dla lalek.
- Ta pasja potrafi być droga, bo materiały kosztują. W ciucholanadach sytuacja wygląda inaczej, bo za grosze można kupić ciekawe materiały - dodał.
Krawiec nie dla kobiet
Pan Aleksander nie narzekał na brak zainteresowania dobrze prosperującym biznesem. Jedna z jego znajomych poprosiła go nawet o sukienkę. Niestety odmówił. Dlaczego?
- Podpytywała go, czy nie mógłby uszyć czegoś dla mnie i mojej córki. Powiedział wówczas, że próbował szyć dla kobiet, ale nie są wdzięcznym materiałem - opowiadała Agata Pasionek-Sacha, znajoma pana Aleksandra.
- Lalka nie wybrzydza, nie jest wybredna. Musi się pogodzić z tym, co ja zrobię - skwitował krawiec.
Zobacz także:
- "Prince Charming". Poznaliśmy zwycięzcę gejowskiego show. "Związek czy kontrakt?"
- Dopłata u dentysty za "dziecko niewspółpracujące". "Trudno mówić o elegancji w przypadku takich działań"
- Zaszalej z paznokciami na święta. Jakie wzory są modne w tym roku?
Autor: Oskar Netkowski