Osoby z niepełnosprawnościami w kryzysie humanitarnym
W minionym tygodniu do Polski napłynęła niemal półmilionowa fala uchodźców z Ukrainy. Uciekające przed wojną matki z dziećmi, osoby starsze i niedołężne oraz mężczyźni, którzy nie są w wieku poborowym, zostali objęci opieką w naszym kraju. Trzeba przyznać, że Polacy zdają test z solidarności i człowieczeństwa na piątkę z plusem - wpłacają datki na zbiórki charytatywne, dostarczają na granicę ciepłą odzież i jedzenie, organizują transport oraz oferują zakwaterowanie w prywatnych domach.
Mimo chęci trudno zaspokoić potrzeby każdej grupy społecznej. Pamiętajmy jednak również o osobach z niepełnosprawnościami. Zaapelowała o to Agnieszka Korczyńska z Dzień Dobry TVN. Trudności, z którymi zmagają się na co dzień niepełnosprawni, są jej niezwykle bliskie, bowiem sama jeździ na wózku inwalidzkim.
- W Polsce mieszka prawie 38 milionów Polaków, a według oficjalnych danych tych, którzy mają potwierdzenie prawne, jest około trzech milionów z niepełnosprawnościami. A tak naprawdę jest ich nawet około siedmiu milionów. Ukraina ma prawie 45 milionów mieszkańców, więc tych osób z niepełnosprawnościami jest tam relatywnie więcej. (...) Chciałabym, żebyśmy w tej sytuacji pamiętali też o nich - powiedziała Agnieszka Korczyńska.
Niepełnosprawni uchodźcy z Ukrainy - jak im pomóc?
Agnieszka Korczyńska docenia zaangażowanie Polaków w różnego rodzaju zbiórki mające na celu wsparcie uciekających przed wojną. Jednocześnie zachęca do udziału w akcjach zorganizowanych na rzecz uchodźców z niepełnosprawnościami.
- Zapraszam na grupę na Facebooku, na której można wymienić się sprzętem rehabilitacyjnym. Nazywa się Wózki dla Ukrainy. Mamy już w tym momencie kilka wózków. Jeden podarowaliśmy pewnej pani, która uciekła prawie ze szpitala przed wojną po poważnej operacji neurochirurgicznej. Wczoraj wysyłała mi zdjęcia z pierwszego spaceru ze swoją wnuczką. W słońcu. Napisała, że nie ma bomb. Dzięki wózkowi mogła się też poruszać. Jeżeli macie Państwo jakieś wózki, sprzęt rehabilitacyjny, kule, chodziki, podzielmy się takim sprzętem - powiedziała Agnieszka.
Dla osób z niepełnosprawnościami, przewlekle chorych oraz rannych, którzy przybędą w najbliższych dniach i tygodniach do Polski, niezbędne do przetrwania będą specjalistyczne środki czystości.
- Ci ludzie będą potrzebowali prozaicznych rzeczy jak choćby pampersy dla dorosłych, cewniki, worki stomijne. Zadbajmy też o to, bo te wymagania będą ogromne. Tu nie chodzi tylko o niepełnosprawność. Chodzi też o to, że będzie przybywało do nas dużo ludzi starszych, niedołężnych, rannych - osób, które będą potrzebowały naszego wsparcia - dodała Agnieszka Korczyńska.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Fake newsy o wojnie w Ukrainie zalewają Internet - w co nie wierzyć?
- Jak wpłacić pieniądze na pomoc Ukrainie i ukraińskiej armii?
- Polacy udostępniają mieszkania Ukraińcom. Można je odnaleźć na specjalnej mapie
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Berenika Olesińska
Reporter: Karolina Kalatzi
Źródło zdjęcia głównego: Walter Zerla/Getty Images