Sendai to największe miasto krainy Tōhoku. Historia, klimat i dzielnice

Sendai, Japonia
Sendai to największe miasto krainy Tōhoku. Historia, klimat i dzielnice
Źródło: Universal Images Group Editorial/Getty Images
Sendai to miasto w Japonii, które zamieszkuje ponad milion osób. Przyciąga sporą rzeszę studentów ze względu na obecność wielu uczelni wyższych i ciekawych atrakcji. W Sendai można wypocząć pośród zieleni i wodospadów oraz rozerwać się w trakcie tradycyjnych i współczesnych festiwali.

Sendai jest największym miastem regionu Tōhoku, w którym warto zwrócić uwagę na muzea, parki i wiele innych charakterystycznych miejsc. Zostało założone w 1600 roku i otrzymało miano "Miasta Drzew" ze względu na liczne przydomowe zalesienia. O czym warto wiedzieć, zanim zaplanujemy wycieczkę do Sendai?

Podróże po świecie

Źródło: Dzień Dobry TVN
Podróż marzeń do Namibii
Podróż marzeń do Namibii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Rodzinne podróże po Skandynawii
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Robert Szulc zakończył podróż dookoła świata
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Gdzie, jak i czym podróżować w 2022 roku?
Łukasz i jego podróż przez Bajkał
Łukasz i jego podróż przez Bajkał

Historia miasta Sendai

Miasto Sendai zostało założone w 1600 roku przez daimyō Masamune Date. W tym samym roku rozpoczęła się budowa zamku Sendai, a rok później miasta. Ponad 200 lat później Sendai zarejestrowano jako miasto, a liczba mieszkańców wynosiła 86 tysięcy. Ponad 100 lat później liczba mieszkańców przekroczyła milion!

Klimat miasta Sendai

Średnia roczna temperatura powietrza w Sendai w Japonii wynosi ok 12℃. Miasto jest położone w strefie klimatu umiarkowanego, a więc pojawiają się tam opady śniegu i deszczu, wysokie temperatury, a niekiedy tajfuny i trzęsienia ziemi. Jest zlokalizowane na równinach, podłożu pagórkowatym i terenach górzystych, czyli uśpionych wulkanach. W Sendai znajduje się wulkan Funagata o wysokości 1500 m n.p.m. W pobliżu rzeki Hirose o długości 45 km znajduje się Zamek Sendai, inaczej również Aoba, który był punktem obronnym miasta. Zamek zniszczono w XIX wieku i w trakcie II wojny światowej, ale w pewnym stopniu udało się go odbudować.

Trzęsienie ziemi w Tōhoku

W 2011 roku w Sendai miało miejsce wielkie trzęsienie ziemi, które uszkodziło elektrownię atomową w Fukushimie. To wydarzenie doprowadziło do śmierci prawie 16 tys. osób. Trzęsienie ziemi 11 marca 2011 roku było najsilniejsze w Japonii od 140 lat. Konsekwencjami tego wydarzenia było przesunięcie osi Ziemi o ok. 10 cm, a nawet skrócenie dnia o 1,6 mikrosekundy, natomiast efektem trzęsienia ziemi były inne tragedie geologiczne, jak popularne dziesięciometrowe tsunami w Sendai, które zniszczyło porty, pola, lasy, miasta i wioski, m.in. we wschodnim wybrzeżu Japonii. Sendai odniosło mniejsze szkody w porównaniu do innych miast Japonii, jednak nie ominęły go przerażające następstwa tsunami, czyli pożary, wstrząsy i kryzysy gospodarcze.

Demografia Sendai

W 2015 roku liczba ludności Sendai wyniosła ponad milion mieszkańców. Przeważała liczba kobiet, a średnia grupa wiekowa wynosiła wtedy 15-64 lata. Duża liczba osób zamieszkujących Sendai nie ma meldunku w tym mieście, a więc dokładne dane nie są oszacowane.

Dzielnice Sendai

Sendai jest podzielone na pięć dzielnic, które charakteryzuje jednolita organizacja władzy. Jedną z nich jest Aoba-ku, w której żyje ok. 297 tys. mieszkańców, a powierzchnia tej dzielnicy wynosi 302 tys. km². W Aoba-ku znajduje się dzielnica handlowa Ichibancho, duża liczba sklepów i restauracji oraz osiem stacji linii metra. W Adoba-ku jest także ciekawy obiekt architektoniczny, tj. Ōsaki Hachiman-gū, który uznano za narodowy skarb Japonii. Ten jednopiętrowy budynek sanktuarium charakteryzuje się popularnym dla krajów azjatyckich dachem dwuspadowym wschodnioazjatyckim.

Kolejną dzielnicą Sendai w Japonii jest Izuki-ku, którą zamieszkuje nieco mniejsza liczba osób, a jej powierzchnia wynosi ok. 147 tys. km². Izuki jest przede wszystkim dzielnicą mieszkalną i studencką, ponieważ są tam cztery uniwersytety i kilkadziesiąt szkół dla młodszych mieszkańców. W Izuki-ku warto odwiedzić stadion Yurtec Sendai oraz obiekt sportowy Shellcom Sendai.

Trzecia dzielnica Sendai graniczy z zatoką Sendai i podobnie jak Izuki-ku, jest bardzo sportową i edukacyjną dzielnicą. Miyagino-ku zamieszkuje blisko 200 tys. osób, a jej powierzchnia to niecałe 60 tys. km². Warto tu odwiedzić baseballowy stadion Rakuten Seimei Park Miyagi oraz wielofunkcyjny stadion Koshin Gom Athlete Park Sendai.

Najmniej zaludniona dzielnica Sendai to Wakabayashi-ku, w której żyje blisko 137 tys. mieszkańców na powierzchni 50 tys. km². W tej dzielnicy znajduje się ciekawy kopiec ziemi Tōmizuka Kofun, który wzniesiono nad grobami ludzkimi na kształt dziurki od klucza. Mogiła została wykopana w latach 60. i 70. XX wieku, a mała ilość grobów jest nieproporcjonalna do wielkości kopca. Oprócz kopca, w Wakabayashi-ku znajduje się interesująca świątynia Mutsu Kokubun-ji. W starożytności na tym terenie znajdowała się większa liczba budynków świątynnych, które niestety zniszczono.

Piąta dzielnica Sendai to Taihaku-ku, którą zamieszkuje ponad 226 tys. osób. Taka liczba czyni ją drugą co do wielkości zaludnienia dzielnicą Sendai. Taihaku to blisko 229 tys. km² powierzchni, którą wyróżnia obecność zieleni, wodospadów i parków zoologicznych. Najpopularniejszym miejscem Taihaku jest wodospad Akiu o wysokości 55 metrów. Niedaleko wodospadu znajduje się świątynia, ścieżki spacerowe, kapliczki, wąwóz Rairaikyo oraz liczne rzeźby.

Sendai to ciekawe miejsce na mapie Japonii, które często określa się miastem akademickim. Duża populacja miasta sprawiła, że Sendai jest dobrze skomunikowane i mocno zróżnicowane. Mieszkańcy Sendai interesują się sportem, organizują festiwale Tanabata i są specjalistami świetnej japońskiej kuchni.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Adrian Adamczyk

Źródło zdjęcia głównego: Universal Images Group Editorial/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości