Nowe obostrzenia dotyczące podróżowania
Podróżowanie po świecie w czasie pandemii jest możliwe, jednak wciąż dość skomplikowane i utrudnione. Turyści, którzy wybierają się poza Unię Europejską, zobowiązani są przed odlotem przedstawić negatywny wynik testu. Co więcej, udając się do krajów tj. Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Dominikany, Kuby czy Egiptu wykonać musimy testy PCR.
- W każdym większym polskim mieście są firmy, które takie testy wykonują. Musimy je zrobić albo 48, albo 72 godziny przed przylotem. Pamiętajmy, że ta godzina, to jest godzina lądowania na miejscu, więc musimy doliczyć jeszcze czas podróży. Koszt testu 300 - 400 złotych – powiedział Maciej Nykiel.
Warto pamiętać, że codziennie w branży turystycznej pojawią się nowe informacje i obostrzenia. Podczas gdy jeden kraj otwiera swoje granice, inny zamyka. Wszystkim podróżującym zaleca się śledzenie sytuacji i sprawdzanie aktualnego stanu nawet dzień przed odlotem.
Niedawno zmianom uległy także warunki podróżowania na terenie Unii Europejskiej. Turyści tak, jak w przypadku dalszych podróży, zobowiązani są okazać dokument potwierdzający negatywny wynik testu na COVID-19. Z tego względu na lotnisku Chopina w Warszawie wprowadzono punkt szybkiego wykonywania testów antygenowych. Wszyscy zainteresowani badania mogą wykonać w hotelu znajdującym się vis-a-vis głównego terminala. Koszt testu wynosi 200 zł, a wynik pasażer otrzymuje już po 20 minutach.
Mamy zupełną nowość na terenie Unii Europejskiej. Pierwszym kraj, Królestwo Niderlandów wprowadziło konieczność testowania wszystkich pasażerów przylatujących do Holandii. Dotyczy to również Polaków. Od dzisiaj każdy, kto chce dostać się do Holandii drogą lotniczą, musi przedstawić negatywny wynik testu
- powiedział Maciej Nykiel, ekspert rynku turystycznego.
Specjalista podkreślił również, że powyższe obostrzenia dotyczą turystów, którzy przemieszczają się samolotami lub autokarami. Osoby podróżujące prywatnym samochodem zwolnione są z obowiązku kwarantanny i testowania.
Paszport szczepień
Paszport szczepień to dokument poświadczający, że obywatel danego kraju przeszedł szczepienia przeciw COVID-19. Jak przyznał nasz specjalista, wciąż trwają prace dotyczące ustanowienia unijnych standardów, określających status osoby zaszczepionej. Kiedy możemy spodziewać się wprowadzenia nowego wymogu?
- Spodziewamy się jako branża, że w tym roku zostanie wypracowany jakiś europejski albo nawet światowy standard podróżowania. To jest trochę taki powrót do przeszłości. Jeszcze w poprzednim wieku mieliśmy tzw. żółte książeczki sczepień. Ci, którzy podróżowali w latach 70. czy 80. musieli je okazywać. Potem wyszły z użycia, przestano je sprawdzać i egzekwować. Teraz nabrało to nowej aktualności - powiedział.
Co wiemy o paszporcie? Na jakich zasadach będzie funkcjonował?
- Na razie są to tylko projekty. Różne organizacje i różne linie lotnicze popróbują testować, jak by to miało wyglądać. Wiemy, że jeśli to w ogóle powstanie, będzie miało formę elektroniczną. Świat poszukuje metody na to, żeby zintegrować wszystkie systemy informatycznie i pozwolić ludziom bezpiecznie przemieszczać się po świecie – powiedział ekspert.
Pomiar temperatury, karata lokalizacyjna i zestaw maseczek i rękawiczek na pokładzie. Jak wyglądają podniebne podróże w czasach pandemii? Zobacz wideo:
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz także:
Gwiazdy komentują wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji: "Koniec praw kobiet w Polsce?"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Agata Zjawińska