Miała oddać dziecko rodzinie zastępczej. W dniu porodu coś się zmieniło. "Byłam przerażona"

Projekt bez nazwy (89)
Źródło: Dzień Dobry TVN
Niezastąpiony rodzic zastępczy (napisy)
Niezastąpiony rodzic zastępczy (napisy)
2/3 nastolatek zmieniłoby coś w swoim wyglądzie
2/3 nastolatek zmieniłoby coś w swoim wyglądzie
Spokojny sen naszego maluszka
Spokojny sen naszego maluszka
Moje dziecko boi się dentysty - napisy
Moje dziecko boi się dentysty - napisy
Jak rozmawiać z dzieckiem o nałogu?
Jak rozmawiać z dzieckiem o nałogu?
Chcesz pogadać z nastolatkiem? Nie dzwoń (napisy)
Chcesz pogadać z nastolatkiem? Nie dzwoń (napisy)
Podróż z małym dzieckiem. Czy to możliwe?
Podróż z małym dzieckiem. Czy to możliwe?
Jak odzwyczaić dziecko od pieluch?
Jak odzwyczaić dziecko od pieluch?
Jakie prawa ma Twoje dziecko w szkole?
Jakie prawa ma Twoje dziecko w szkole?
Czy rodzice powinni “cenzurować” strój nastolatka?
Czy rodzice powinni “cenzurować” strój nastolatka?
Operacja dziecka w łonie matki
Operacja dziecka w łonie matki
Alkohol w rękach nastolatków
Alkohol w rękach nastolatków
Rok po operacji dziecka w łonie matki
Rok po operacji dziecka w łonie matki
Dziecko choruje – czy może wyjść na spacer? (napisy)
Dziecko choruje – czy może wyjść na spacer? (napisy)
W pętli szkolnej przemocy - napisy
W pętli szkolnej przemocy - napisy
Dwie kreski na teście ciążowym przyprawiły ją o ciarki. Choć zawsze chciała mieć dzieci, na ten moment nie była jeszcze gotowa na wychowanie malucha. Z tego względu bardzo szybko znalazła mamę i tatę dla swojej córeczki. Gdy podczas porodu rodzice zastępczy pojechali z nią do szpitala, historia zmieniła bieg.

Będąc w ciąży znalazła rodzinę zastępczą dla córki

Ta historia przypomina filmowy scenariusz. Jest jednak prawdziwa. Wszystko zaczęło się, gdy Marissa Root zobaczyła na teście dwie kreski. Informacja o ciąży przeraziła ją i doprowadziła do załamania. Po pierwsze, nie była gotowa na dziecko, po drugie, pochodzi z wierzącej rodziny, dla której ciąża przed ślubem to wstyd. Ponadto w tym czasie w sądzie toczyła się także sprawa, w której kobieta zeznawała jako ofiara molestowania seksualnego. Jak przyznała, stan "błogosławiony" mógłby działać na jej niekorzyść.

Przyszła mama na różne sposoby szukała rozwiązania i ratunku. Pierwszą myślą było urodzenie dziecka i oddanie go do adopcji.

- Chciałam mieć dzieci, ale wtedy kompletnie nie byłam na to gotowa - wyjaśnia w jednym z filmików. 

Choć ciąża przebiegała prawidłowo i bez komplikacji, czas ten był trudny dla ciężarnej. Przez 9 miesięcy unikała ludzi i prawie nie wychodziła z domu, czekając na narodziny córeczki. Dla dziewczynki znalazła rodziców adopcyjnych.

- Przez dziewięć miesięcy ukrywałam swój stan i starałam się podjąć decyzję, co będzie najlepsze dla mojego dziecka. Prawie nie wychodziłam z domu. (…) Dokumenty były już podpisane - wspomina. 

Poród odmienił los przyszłej mamy

Po miesiącach oczekiwań nadszedł dzień porodu. Do szpitala Marissa wybrała się z przyszłymi rodzicami swojego dziecka. Tuż przed przyjściem na świat córeczki czuła jednak, że ma coraz większe opory, by oddać dziecko. Przez okres ciążowy zżyła się z potomkiem, a myśl o pożegnaniu wprawiała ją w złe samopoczucie.

- Pojechałam tam z rodziną, którą dla niej wybrałam i z przekonaniem, że ją oddam. Nie chciałam, żeby się urodziła, bo nie chciałam się z nią żegnać. Ale była już gotowa, żeby przyjść na świat. Byłam przerażona - dodaje.

Kiedy dziewczynka pojawiła się na świecie, siostra ciężarnej zabrała malucha i przekazała pielęgniarkom. W ciągu kilkunastu godzin Marissa podjęła decyzję, że nie chce opuszczać dziecka. Wkrótce z córeczką wróciła do domu.

- Nie miałam pojęcia, że 24 godziny później niespodziewanie zabiorę ją do domu - dodaje.

Obecnie kobieta jest szczęśliwą mamą i narzeczoną. Aktywnie udziela się także w mediach społecznościowych, gdzie publikuje zdjęcia i filmiki z córeczką w roli głównej. Choć decyzja z pewnością nie była dla niej prosta, dziś nie żałuje, że zdecydowała się na wychowanie dziecka. Odważnego podejścia gratulują jej także internauci.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości