Warszawa: zakaz grillowania w majówkę
W kilku stołecznych dzielnicach m.in. na Woli czy Mokotowie w majówkę obowiązywał zakaz rozpalania ognisk i grillowania. Jest to spowodowane zanieczyszczeniem powietrza. - 26 kwietnia 2021 roku Główny Inspektorat Ochrony Środowiska określił, że w części województwa mazowieckiego, w tym w Warszawie na terenie dzielnic Wawer, Wesoła, Ochota, Włochy, Wola, Mokotów i Ursus, istnieje ryzyko wystąpienia przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego dla benzoapirenu - informowała rzeczniczka stołecznego magistratu Monika Beuth-Lutyk.
To nie jest zakaz, tylko nakaz ograniczenia. To nie jest pomysł aktywistów tylko urzędników urzędu marszałkowskiego. Oni przygotowali program ochrony powietrza, tego wymaga od nas Unia Europejska, ponieważ Polska słynie z najgorszego powietrza i trzeba cos zrobić, żeby ten problem naprawić
– powiedziała Agnieszka Drozd.
Co więcej, kobieta wytłumaczyła także, że program ochrony powietrza przygotować musi każde województwo.
- To jest obszerny dokument, w którym jest napisane, co robić, aby to powietrze poprawić. Tam są działania tj. wymiana kotłów, obowiązek wprowadzania stref czystego transportu w miastach, a także działania krótkoterminowe jak nakaz ograniczenia grilli.
Dlaczego grillowanie jest złe? W jaki sposób wpływa na zanieczyszczenie powietrza?
- Podczas grillowania uwalnia się Benzo(a)piren jest to składnik pyłu PM10 bardzo groźny. To są wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne. Są bardzo mutujące i silnie rakotwórcze. Polska z tym benzo(a)pirenem jest bordową plamą na zielonej mapie Europy. On powstaje podczas procesu niepełnego spalania, czyli podczas palenia węglem, śmieciami, przy grillowaniu - wyjaśniła.
Zakaz grillowania w Warszawie
Ze względu na niebezpieczną sytuację do 31 grudnia 2021 roku w wymienionych wyżej dzielnicach Warszawy obowiązują działania określone przez Zarząd Województwa w Programie ochrony powietrza dla poziomu 1 (kolor żółty) - ryzyko przekroczenia poziomu docelowego dla benzo(a)pirenu w pyle zawieszonym PM10. To niebezpieczny, rakotwórczy związek chemiczny.
W praktyce oznacza to ograniczenie rozpalania grilli i ognisk, ale też zakaz korzystania z instalacji do spalania biomasy drzewnej (kominków, piecyków kominkowych, piecyków ozdobnych). Nie dotyczy wtedy, gdy jest to jedyne źródło ciepła lub gdy do lokalu nie jest dostarczana energia elektryczna wskutek awarii. Nie wolno też używać dmuchaw do liści.
W razie łamania tych przepisów policja lub GIOŚ mogą nakładać mandaty. Straż miejska informuje jednocześnie, że będzie patrolować miasto, a strażnicy będą upominać i pouczać osoby, które nie przestrzega zakazu.
Co na to fani grillowania?
Szymon Czerwiński zdradził nam alternatywne rozwiązania. Jak przyznał, na rynku istnieją nie tylko grille węglowe, ale także gazowe i elektryczne. Choć mają one zdecydowanie inne właściwości, a co za tym idzie, potrawy przyrządzone na nich smakują inaczej, są bezpieczniejsze. Kucharz uważa jednak, że ograniczenie sprawdzone w Warszawie są absurdalne. Tego samego zdania są nasi widzowie, którzy zagłosowali w sondzie. Zaledwie 7 procent osób jest za wprowadzeniem takiego nakazu.
- Moim zdaniem ten zakaz to jest absurd. Mamy piece stare, które niesamowicie zanieczyszczają powietrze, mamy samochody. Myślę, że warto grillować, pojechać za Warszawę. Jeżeli chcemy zjeść dobre mięso z grilla, warto do tego odpowiednio podejść. Jeżeli korzystamy z węgla drzewnego, to pamiętajmy o tym, aby poczekać, aż podpałka się wypali. Nie grillujmy nigdy na ogniu tylko na żarze. Warto jest zawsze mięso zamarynować w swojej marynacie. Mięso z grilla ma 20 procent mniej tłuszczu niż mięso z patelni. Jeżeli grillujemy w odpowiedniej temperaturze, to będzie zdrowe - powiedział Szymon.
Czy można organizować grille na świeżym powietrzu dla większej grupy ludzi? Odpowiada prawnik. Zobacz wideo:
Zobacz też:
Jak trenować w majówkę? Proste ćwiczenia, które możesz wykonać wszędzie
Jak przetrwać długi weekend przed maturą? Ekspert: "Doskonałe będą symulacje mentalne"
To ostatni moment, aby złożyć wniosek o 500 plus. Co zrobić, aby otrzymać świadczenie?
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: PAP