Polacy otrzymają specjalny status w Ukrainie?
Wołodymyr Zełenski, przemawiając w Radzie Najwyższej w obecności Andrzeja Dudy, zapowiedział nadanie Polakom specjalnego statusu w Ukrainie. Tekst wystąpienia Wołodymyra Zełenskiego opublikował w mediach społecznościowych Andrij Sybiha, zastępca szefa kancelarii ukraińskiego prezydenta.
- Chciałbym podziękować polskiemu Sejmowi za niedawno uchwaloną ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. To bezprecedensowa decyzja, zgodnie z którą nasi obywatele, którzy zostali zmuszeni do przeniesienia się do Polski z powodu rosyjskiej agresji, otrzymają niemal takie same prawa i możliwości jak obywatele polscy. (...) W najbliższej przyszłości przedstawię Radzie Najwyższej Ukrainy podobny projekt, projekt lustrzany - czytamy na rp.pl.
Zobacz wideo: Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Jak podała podała agencja UNIAN, cytując sekretarza prasowego ukraińskiego przywódcy Serhija Nikiforowa, szczegóły zapowiadanej ustawy ani konkretny termin - nie są znane.
Wołodymyr Zełenski podziękował Polakom
Podczas wystąpienia Wołodymyr Zełenski podziękował też naszym rodakom.
- Dziękuję wszystkim Polakom za wsparcie. Chcę przemówić do wszystkich z tej mównicy. Niech usłyszy to każde województwo, powiat i gmina, którego wsparcie i pomoc odczuwa się w każdym regionie, mieście, wsi, w każdej gminie Ukrainy - przekazał polityk.
Zobacz wideo: Wołodymyr Zełenski - od aktora do bohatera
W dalszej części prezydent Ukrainy wspomniał o bliskości z naszym krajem. - Jesteśmy krewnymi. I nie ma między nami granic ani barier. Między narodami ukraińskim i polskim już dawno ich nie ma - podkreślił.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- "Siła jest kobietą". Pomaga w hali dla uchodźców wojennych. "Sytuacja była nie do opanowania"
- Zdjęcie jej twarzy stało się symbolem wojny w Ukrainie. "Szkło raniło moją twarz i oko"
- Pojechali do Buczy piec chleb. "Jak ludzie poczuli jego zapach, to się wzruszyli"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: rp.pl/PAP
Źródło zdjęcia głównego: John Moore/Staff/Getty Images