Kot utknął na parapecie siódmego piętra. Niezwykła akcja ratunkowa

Kot na parapecie siódmego piętra. Akcja strażaków i apel do właścicieli zwierząt
Kot na parapecie siódmego piętra. Akcja strażaków i apel do właścicieli zwierząt
Źródło: GettyImages/facebook.com/JRG7PSPWarszawa
Na warszawskiej Woli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej numer 7 uratowali kota, który utknął na parapecie na siódmym piętrze. Zwierzaka zauważył czujny sąsiad. Służby wystosowały apel.
Kluczowe fakty:
  • Kot utknął na parapecie siódmego piętra bloku na warszawskiej Woli. Zwierzę zauważył sąsiad, który wezwał pomoc.
  • Strażacy z JRG 7 bezpiecznie ściągnęli kota i przekazali go straży miejskiej, mimo że początkowo zwierzak niechętnie współpracował.
  • Strażacy apelują do opiekunów pupili o zabezpieczanie okien, by zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

Dalsza część tekstu pod wideo:

DD_20250618_Kot_rep_napisy
O kocie, który odnalazł się po czterech latach - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Warszawa. Kot utknął na siódmym piętrze

W stolicy strażacy nie mają zbyt często okazji, by ratować koty z drzew. Muszą jednak mierzyć się z podobnymi sytuacjami. Niedawno na warszawskiej woli zwierzak utknął na parapecie bloku na siódmym piętrze. Pracownicy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 7 po telefonie od jednego z sąsiadów ruszyli na pomoc.

- Mocno zurbanizowany rejon operacyjny nie pozwala nam zbyt często ściągać koty z drzew, natomiast trafiają się futrzaki wpadające w inne tarapaty. Tak było i tym razem, gdzie jeden z lokatorów dojrzał kota siedzącego na zewnętrznym parapecie na 7. piętrze - napisała w mediach społecznościowych Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza numer 7 PSP w Warszawie.

Kot nie miał, jak wrócić do mieszkania. Apel strażaków

Kot został bezpiecznie ściągnięty na ziemię i przekazany w ręce eko patrolu. Jak donoszą strażacy, zwierzak nie miał możliwości bezpiecznego powrotu do domu, ponieważ jego opiekunów nie było na miejscu, a wszystkie okna w mieszkaniu były zamknięte.

- Pomimo nie najlepszego z początku nastawienia na współpracę ze strony czworonoga udało nam się znaleźć wspólny język i bezpiecznie sprowadzić zwierzę na dół, gdzie przekazaliśmy kota strażnikom miejskim z eko patrolu - poinformowała jednostka.

Na koniec straż pożarna zaapelowała do opiekunów czworonogów: "Uważajcie, proszę na zwierzęta domowe i zabezpieczajcie okna przed takimi możliwościami!".

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości