Nauczyciele chcą przedłużyć wakacje. Powodem zmiany klimatyczne

Nauczyciele chcą dłuższych wakacji
Nauczyciele chcą dłuższych wakacji
Źródło: GettyImages/Washdog
Wielu włoskich nauczycieli twierdzi, że z powodu zmian klimatycznych wrzesień jest zbyt gorący, by rozpoczynać wtedy rok szkolny. Jeden ze związków zawodowych zaapelował nawet, by wydłużyć wakacje, mimo że włoscy uczniowie mają najdłuższy odpoczynek w Europie.
Włosi, którzy podbili świat
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nauczyciele chcą zmian w kalendarzu szkolnym

Włoskie dzieci mają najdłuższe wakacje w Europie. Trwają one trzy miesiące. Pojawiają się jednak głosy, że z uwagi na zmieniające się warunki klimatyczne, początek nowego roku mógłby być przesunięty.

Włoskie miasta walczą z upałami. W Bolonii, Florencji czy Neapolu, temperatury nadal są wysokie. W najbliższych dniach będą sięgać nawet 30 stopni Celsjusza. Ponadto niektóre placówki w Sycylii ogłosiły, że na początku roku szkolnego zajęcia skończą się w południe.

Jak przekazał dyrektor szkoły w Palermo, stolicy Sycylii Antonio Rinaldo, "słońce wywołuje w małych salach efekt szklarni, co prowadzi do nieznośnych temperatur".

Upały dają się we znaki

Upały są groźne zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli - ponad połowa z nich skończyła 50 lat. W większości szkół nie ma klimatyzacji.

Szef związku zawodowego nauczycieli ANIEF przekazał, że upały zakłócają naukę nie tylko we wrześniu, ale też w maju i czerwcu. Marcello Pacifico zaznaczył, że trzeba dostosować kalendarz roku szkolnego do zmieniającego się klimatu.

- Nie możemy kontynuować zajęć szkolnych według takich samych zasad jak 50 lat temu, skoro klimat się zmienił. Musimy się długo i poważnie zastanowić, nie tylko we Włoszech, ale i w innych krajach Europy, bo zmiany dotyczą nie tylko Włoch - powiedział.

ANIEF twierdzi, że z powodu rosnących temperatur trzeba wydłużyć wakacje. Pojawiły się jednak protesty rodziców - ponad 76 tysięcy osób podpisało petycję niezależnej organizacji We World, domagającej się skrócenie wakacji o miesiąc.

Jej działacze twierdzą, że zbyt długa przerwa nie jest dobrym rozwiązaniem dla dzieci z biedniejszych rodzin, których nie stać na letnie obozy ani atrakcyjne wakacje.

Więcej w TVN24.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości