Pierwsze polskie sześcioraczki są już razem. Malwina - ostatnia z rodzeństwa opuściła szpital

Malwinka w dniu wypisu ważyła 4,1 kg. "Stan dziecka jest zadowalający. Dziewczynka wraca na łono rodziny i będzie się cieszyć towarzystwem braci i sióstr, z którymi spędziła w szpitalu około trzy miesiące po narodzinach" – powiedział prof. Ryszard Lauterbach, kierownik Oddziału Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Pani Klaudia Marzec, mama sześcioraczków opublikowała na Instagramie zdjęcie reszty rodzeństwa, oczekującego na siostrę. Są przesłodkie!

Dziennikarz Dzień Dobry TVN Marin Sawicki rozmawiał dziś z dr Dorotą Pawlik z Oddziału Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Malwina była nieoczekiwanym dzieckiem. Byliśmy przygotowani na pięcioro dzieci, Malwina pojawiła się szósta i z tego powodu musiała być trochę dłużej w szpitalu, by być przygotowaną do pójścia do domu.

- mówiła pani doktor.

Czy mamy pewność, że Malwinka dołączy do rodzeństwa?

Nie ma takiej pewności. To są dzieci i czasem bywa tak, że tuż przed wypisem pojawia się jakiś fakt, który każe nam jeszcze zostawić dziecko.

- tłumaczyła dr Pawlik.

Sześcioraczki z Tylmanowej

W domu w Tylmanowej (Małopolskie) na Malwinę czekają Kaja, Nela, Zosia, Filip i Tymon, a także 2,5-letni brat Oliwier.

„Powrót do domu każdego z naszych dzieciaczków to ogromne szczęście, ale niestety to też strach... Są to wcześniaczki z masą urodzeniowa ok. 1 kg i chociaż rosną w oczach, to obawa o ich zdrowie towarzyszy nam każdego dnia. Jednak mimo to czekamy na naszą ostatnia kruszynkę z utęsknieniem” – napisała w niedzielę wieczorem na Instagramie mama sześcioraczków Klaudia Marzec. Na instagramowym koncie maluchów zamieściła też zdjęcia piątki dzieci.

Narodziny sześcioraczków

Sześcioraczki przyszły na świat 20 maja w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, ciąża została rozwiązana przez cesarskie cięcie w 29. tygodniu. Noworodki ważyły od 890 g do ok. 1300 g. Do domu wypisywane były stopniowo, m.in. po to, jak wyjaśniali lekarze, aby przyzwyczajać rodziców do nowej sytuacji.

Według statystyk, sześcioraczki rodzą się bardzo rzadko – raz na 4,7 mld ciąż na świecie. Taką ciążę trudno też doprowadzić do szczęśliwego finału.

Autor: Filip Yak

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości