Pod Świnicą znaleziono ciało turysty. To może być poszukiwany Polak

TOPR
Pod Świnicą znaleziono ciało turysty. To może być poszukiwany Polak
Źródło: NurPhoto/Getty Images

Toprowcy odnaleźli ciało turysty po słowackiej stronie Tatr. Według wstępnych ustaleń to może być poszukiwany Polak. - Wędrował samotnie i nie posiadał stosownego do panujących warunków wyposażenia - relacjonowali ratownicy.

Dalsza część tekstu pod wideo:

Książka o akcjach ratunkowych w górach
Wstrząsające relacje ratowników górskich
Źródło: Dzień Dobry TVN

Tatry. Zaginął polski turysta

W środę, 9 lutego br. serwis Tatromaniak poinformował o zaginięciu polskiego turysty.

"Od poniedziałku nie ma kontaktu z Krzysztofem. Ostatni ślad to jego relacja z okolic Czarnego Stawu Gąsienicowego, w której mówi, że wybiera się na Zawrat. Było to w godzinach okołopołudniowych" - podano w komunikacie.

Dyżurny ratownik TOPR Robert Kidoń przyznał w rozmowie z PAP, że toprowcy otrzymali zgłoszenie od policji w sprawie zaginionego turysty, które potwierdziła rodzina zaginionego.

TOPR znalazł ciało turysty pod Świnicą. Istnieje podejrzenie, że to poszukiwany Polak

Tego samego dnia - środa, 19 lutego br. - ratownicy TOPR odnaleźli ciało turysty po słowackiej stronie grani Tatr Wysokich.

- Okazało się, że mężczyzna poszedł na wycieczkę w rejon Hali Gąsienicowej i dalej, prawdopodobnie przez Zawrat, na Świnicę. Ratownicy TOPR podjęli poszukiwania w rejonie Świnicy i w rejonie Doliny Pięciu Stawów Polskich, ale nie odnaleźli poszukiwanego. Następnie z bazy w Zakopanem wystartował śmigłowiec i dopiero z pokładu maszyny ratownicy zobaczyli ciało turysty po słowackiej stronie Tatr, u podnóży południowo-zachodnich ścian Świnicy. Dalsze działania polegające na zniesieniu ciała na dół przejęła słowacka Horska Zachranna Służba – przekazał PAP ratownik TOPR Robert Kidoń.

Jak podała agencja, ratownicy ustalili wstępnie, że zgodnie z opisem jest to poszukiwany Polak. Turysta wędrował samotnie i nie posiadał stosownego do panujących warunków wyposażenia. Nie miał raków ani kasku i czekana.

Bezpieczeństwo w górach - jakie zasady obowiązują zimą?

Na tatrzańskich szlakach występują liczne oblodzenia. Zalegający w wyższych partiach gór śnieg jest zmrożony i twardy. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków.

- Żeby bezpiecznie poruszać się w wyższych partiach gór, należy używać zimowego sprzętu turystycznego typu: raki, czekan, kask i lawinowe ABC - podkreślił dyżurny TOPR.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości