Krótszy sylwester, wcześniejszy nowy rok
Według badaczy z Międzynarodowej Służby Ruchu Obrotowego Ziemi i Systemów Odniesienia, 31 grudnia zakończy się o 65 milisekund wcześniej. Oznacza to teoretycznie, że będziemy mogli z przyspieszeniem otworzyć szampana.
Naukowcy wyjaśniają, że na 24 godziny składa się dokładnie 86 400 sekund. W 2021 roku jednak doba miała średnio o ok. 0,18 milisekundy mniej. W rezultacie bieżący rok skończy się wcześniej, niż dotychczasowe lata.
Wynika to z przyspieszenia obrotów Ziemi. Ta zmiana dynamiki w ostatnich latach jest o tyle fascynująca, że przez dekady planeta raczej zwalniała.
Nauka
Czy czeka nas przestawianie zegarów?
Jeżeli tendencja ta się nie zmieni, bardzo możliwe, że będziemy zmuszeni zmienić uniwersalny czas koordynowany, odmierzany przez zegary atomowe. Byłby to precedens. Od czasu ustanowienia UTC w 1972 roku dodawano do niego wyłącznie sekundy przestępne, na skutek niedokładnego wyznaczenia długości doby słonecznej i wynikającej z niej długości sekundy dziesiątki lat temu.
Skrócenie mijającego roku oczywiście nie da nam się realnie we znaki. Nawet, jeśli Ziemia nie zwolni i 2022 rok skończymy o całą sekundę wcześniej, to będziemy mieć wystarczająco dużo czasu, aby zrealizować zapisywane właśnie postanowienia.
Zobacz także:
- Powstała szczepionka przeciwko starzeniu. To może być przełom w leczeniu wielu chorób
- Naukowcy sfilmowali niezwykle rzadką rybę. Macropinna microstoma widzi przez przezroczystą głowę [WIDEO]
- Czy larwy rozwiążą problem plastiku? Niezwykły projekt młodych naukowców
Autor: Michalina Kobla
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: Flashpop/Getty Images