Prąd coraz droższy
Kryzys klimatyczny i nowe cele jego zwalczania w UE, błyskawicznie rosnące ceny emisji CO2 na giełdzie ETS, inflacja, niewystarczające zapasy gazu ziemnego w europejskich magazynach, problemy w pozyskiwaniu i cenie ropy oraz prognozy o mroźniejszej zimie w 2021 roku - to wszystko powoduje, że ceny energii w Europie stale rosną. Dotyczy to również Polski, która ciągle jest uzależniona energetycznie od węgla. Rosną koszty funkcjonowania elektrowni, a to odbije się na rachunkach, które będą musieli opłacić klienci.
Wysokie ceny prądu i rekompensaty dla nielicznych
Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, a także wicepremier i szef aktywów państwowych Jacek Sasin, dali do zrozumienia, że w 2021 r. z rządowymi rekompensatami będzie inaczej niż np. w roku poprzednim.
W 2020 r. zwrot środków za rosnące ceny prądu przysługiwał około 15 mln gospodarstw domowych. Obecnie będzie to dotyczyło wyłącznie osób z ubóstwem energetycznym, których ma być z roku na rok coraz mniej. Udział procentowy osób zagrożonych ubóstwem energetycznym jest w Polsce malejący. Aktualnie to około 6 procent Polaków i, jak zapowiedział minister Kurtyka, to właśnie oni mogą liczyć na rekompensaty.
Pozostali Polacy nie otrzymają w tym roku żadnej rekompensaty i będą zmuszeni w całości zapłacić wyższe rachunki za prąd.
Zobacz także:
- Biedaemerytury pobiera coraz więcej Polaków. Jakie propozycje zmian ma rząd?
- Co robić z oszczędnościami w czasach rekordowej inflacji? Polacy popełniają pewien błąd
- Rekordowe ceny w sierpniu. Nie było tak drogo od 20 lat
Zobacz wideo: "Bardzo nas zasmucił ten wskaźnik". Prezes NBP o rekordowej inflacji
Autor: Diana Ryściuk
Źródło: bizblog
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images