Nagrobki staną się własnością cmentarzy? Projekt nowej ustawy "budzi niepokój wielu rodzin"

Nagrobki na cmentarzu
Projekt ustawy o cmentarzach
Źródło: wrtp / Getty Images
Propozycja nowego prawa o cmentarzach zbulwersowała opinię publiczną. Zdaniem pomysłodawców, nowelizacja przepisów ma ułatwić renowację starych nagrobków. Jednak właściciele pomników stojących na grobach ich najbliższych boją się ograniczenia swoich praw.

Prawo do grobu

Projekt nowej ustawy o cmentarzach napotkał opór nie tylko wielu rodzin, ale też zarządców nekropolii. Jak zauważa "Rzeczpospolita", "projekt nowej ustawy o cmentarzach budzi niepokój wielu rodzin". - Nie chcą też takiej zmiany zarządcy cmentarzy wyznaniowych i samorządowych. Na 10 tys. czynnych cmentarzy 7,5 tys. to cmentarze wyznaniowe, w lwiej części katolickie - czytamy. Zdaniem gazety, zajmujący się tą ustawą pełnomocnik premiera ds. ochrony miejsc pamięci, Wojciech Labuda, nie potrafił jednoznacznie wskazać grupy społecznej, wyznaniowej ani gospodarczej, która byłaby zainteresowana taką zmianą.

DD_20211101_Cmentarz_Zakopane_rep_REP_OK
Zakopiański cmentarz na Pęksowym Brzyzku
Dlaczego warto odwiedzić cmentarz na Pęksowym Brzyzku?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Ustawa o cmentarzach a konkordat

Jak pisze dziennik, Rada Prawna Konferencji Episkopatu Polski skierowała do pełnomocnika rządu bardzo krytyczne uwagi do projektu, domagając się przy tym uzgodnień z Kościołem, co gwarantuje konkordat. - Jednym z kluczowych elementów projektu jest status własnościowy grobu, który i teraz nie jest zbyt jasny, ale lata praktyki pozwalają rozstrzygać pojawiające się spory nawet w sądach. Nowa propozycja grozi zaś chaosem. Jak do tej pory nagrobki i grobowce wznosić i modyfikować mogą osoby dysponujące prawem do grobu oraz jego fundator - podkreśla "Rzeczpospolita". Według gazety, zastrzeżenia do projektu zgłosił też np. Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.

- W swych uwagach wskazuje, że projekt nie uwzględnia specyfiki cmentarzy żydowskich, co dotyczy zwłaszcza kwestii likwidacji cmentarza czy przeniesienia grobu, gdyż w świetle religii żydowskiej pochówek ma charakter wieczysty, a grób powinien pozostać nietknięty aż do chwili nadejścia Mesjasza - czytamy. Cytowany przez "Rzeczpospolitą" Wojciech Labuda tłumaczy, że "są przypadki, kiedy grobowiec zagraża osobom odwiedzającym cmentarz, a osoby mające prawo do grobu są nieznane lub nie ma z nimi kontaktu i trzeba interwencji, napraw ze strony cmentarza".

- M.in. stąd propozycja, by nagrobki były własnością cmentarza, która będzie jednak ograniczona prawami rodziny - powiedział pełnomocnik premiera ds. ochrony miejsc pamięci.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości