Nie żyje wnuk Henryka Sienkiewicza
Potomek rozsławionego dziadka, laureata Literackiej Nagrody Nobla odszedł z tego świata. Uczynnego pracownika wspomina Muzeum w Koszalinie, z którym był związany – pracował w nim wiele lat.
Zapamiętamy Go jako człowieka z ogromnym dystansem do siebie i do słynnego nazwiska, towarzyskiego, obdarzonego dużym poczuciem humoru; jako uroczego gawędziarza i kochającego swoją pracę muzealnika– napisało Muzeum w Koszalinie.
Juliusz Sienkiewicz o swoim dziadku
Wnuk Sienkiewicza urodził się 15 kwietnia 1932 roku w Oblęgorku. Studiował etnografię, a także pracował w muzeum poświęconym jego dziadkowi w rodzinnym mieście. Dopiero w 1968 roku został zatrudniony jako etnograf w Państwowym Przedsiębiorstwie Konserwacji Zabytków w Koszalinie, natomiast siedem lat później, w 1975 rok podjął pracę w Muzeum w Koszalinie, gdzie zaczynał jako kierownik Działu Etnografii. Po 15 latach uczynnej pracy został dyrektorem placówki. Stanowisko to utrzymał do czasu przejścia na emeryturę, czyli do 1997 roku.
Był wnukiem słynnego pisarza Henryka Sienkiewicza, jednak – jak wspominał – to dziedzictwo ciążyło mu tylko w latach szkolnych, podczas omawiania lektur. W dorosłym życiu nie tylko docenił twórczość dziadka-noblisty, ale stał się piewcą historii swojego rodu, którą w barwny sposób przedstawiał podczas licznych spotkań z młodszymi i starszymi czytelnikami "Trylogii"– wspomina koszalińskie Muzeum.
Zobacz także:
- Najnowsza książka Remigiusza Mroza. "Tym razem dość głęboko wszedłem w umysł tego psychola"
- Znamy datę premiery nowej powieści Camilli Läckberg. Autorka bestsellerów w szczerej rozmowie
- Nie umiemy zarządzać pieniędzmi i ich pomnażać. Wiadomo, z czego to wynika
Autor: Milena Jaworska
Źródło zdjęcia głównego: nevarpp/Getty Images