Powstanie najszybszy rollercoaster na świecie. Dlaczego niektórzy szukają tak ekstremalnych rozrywek?

Na rollercoasterze życia
Do 2023 r. w Arabii Saudyjskiej powstanie najwyższy, najdłuższy i najszybszy rollercoaster na świecie, który ma osiągać prędkość 250 km/h. W Polsce działają już parki rozrywki z prawdziwymi "kolejkami górskimi" i pojawia się coraz więcej fanów takich miejsc. Co skłania ludzi do korzystania z takiej formy rozrywki? I co jest w niej szczególnie pociągającego? O fenomenie rollercoasterów opowiedzieli nam Piotr Wiecha, ich miłośnik i Szymon Kukanow, psycholog.

Rollercoaster budowany w Arabii Saudyjskiej ma być przełomem pod wieloma względami. Projektanci chcą pobić kilka rekordów: długości trasy, wysokości oraz prędkości osiąganej przez wagoniki. Start tego parku rozrywki planowany jest już na 2023 rok.

Najszybszy rollercoaster świata

Arabia Saudyjska od kilku lat buduje swoją pozycję państwa innowacyjnego, próbującego uniezależnić się od zasobów ropy naftowej. Władze kraju nie zapominają o przemyśle rozrywkowym. Częścią zaplanowanego na najbliższą dekadę strategicznego projektu Saudi Vision 2030 jest m.in. Qiddiya, park rozrywki na przedmieściach arabskiej stolicy, Rijadu. Jedną z głównych atrakcji ma być właśnie wspomniany najszybszy rollecoaster świata.

Kolejka "The Falcon’s Flight" będzie mogła pochwalić się kilkoma rekordami. Oprócz zawrotnej prędkości "Lot Sokoła" będzie też najwyższą wolnostojącą kolejką górską na świecie. 160 metrów wysokości ma umożliwić doświadczenie stanu nieważkości w powietrzu 20 pasażerom, mogącym wybrać się jednorazowo na przejażdżkę. Konstrukcja będzie o ponad 20 metrów wyższa niż dotychczasowy rekordzista – wysoka na 139 metrów kolejka w Six Flags Great Adventure w New Jersey w USA.

Dlaczego kochamy rollercoastery?

Brzmi ekstremalnie? Owszem. Nie każdy odważyłby się na taką przejażdżkę? Prawda. Kto zatem decyduje się na korzystanie z rollercoasterów? Okazuje się, że są fani takiej rozrywki, którzy w poszukiwaniu adrenaliny są w stanie zjechać pół świata:

- W Europie zaliczyłem wszystkie największe parki rozrywki. Te dla rodzin, i te dla poszukiwaczy adrenaliny. Zwiedziłem największe w Stanach i na Bliskim Wschodzie. Jak tylko się otworzy nowy rollercoaster w Abu Dhabi, na pewno tam pojadę – opowiada nam miłośnik rollercoasterów, Piotr Wiecha.

Zapytany o to, czy cokolwiek go jeszcze przeraża w tej rozrywce, odpowiada bez zastanowienia:

- Strach pojawia się w tym momencie, kiedy jesteśmy wciągani na górę i nie wiemy jeszcze, co się stanie. Jest taki moment oczekiwania. (…) Dopiero kiedy zjeżdżamy, pojawia się uczucie ekscytacji – opowiada na Piotr Wiecha.

Poszukiwanie ekstremalnych doznań - skąd się bierze?

Dlaczego ludzie decydują się wsiadać do rollercoasterów? Co składania ich do poszukiwania tak ekstremalnych doznań i przeżyć? Odwiedzi na te pytania starał się znaleźć Szymon Kukanow, psycholog:

- Według koncepcji regulacyjnej temperamentu to jest aktywność, czyli takie nasze naturalne zapotrzebowanie na pobudzenie. I każdy z nas jakieś ma. Jeżeli to poczucie jest za niskie lub za wysokie, niż ta nasza preferencja, to czujemy dyskomfort. Zatem każdy z nas chce być na jakimś swoim poziomie pobudzenia, który po prostu powoduje, że funkcjonujemy normalnie. To jest nasz stan zadowolenia – wyjaśnia psycholog, po czym dodaje: - Część z nas, np. jeżdżąc szybciej samochodem będzie odczuwał napięcie. Ale inni, jak na przykład pan Piotr, dopiero na rollercoasterze poczuje satysfakcjonujące napięcie.

Rollercoastery w Polsce

Mając to na uwadze podpowiadamy, że poszukiwacze adrenaliny nie muszą wyjeżdżać daleko. Również w Polsce możemy skorzystać z rollercoasterowych zalet torów, przyśpieszeń, zakrętów, korkociągów i loopów. Gdzie ich szukać? Sprawdź w naszym materiale wideo poświęconym tej ekstremalnej rozrywce.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz też:

W domu Wincentego Witosa. Prawnuk premiera: "Jeden z pokojów nie zmienił się od momentu, w którym mieszkał tutaj pradziadek"

Drumla – instrument, którego rezonatorem jest ludzkie ciało. "Dzięki niej można się nie tylko relaksować, ale i aktywować siebie"

Wygląda jak książę z bajki, a w sieci obserwują go miliony. Oto Evan Antin, czyli "najprzystojniejszy weterynarz świata"

Autor: Oscar Dąbkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości