6-latek zmarł na zawał serca po wypiciu napoju energetycznego
15 kwietnia 2022 roku Francisco Cervantes odwiedzał babcię mieszkającą w północno-wschodnim Meksyku, w Matamoros. W trakcie odwiedzin wypił całą szklankę popularnego energetyka. Jak twierdzą świadkowie, maluch był bardzo spragniony i napój wypił duszkiem. Babcia nie zauważyła, że dziecko sięga po picie. Niemal natychmiast chłopiec zaczął czuć się bardzo źle. Po przewiezieniu go do miejscowego szpitala przez krewnych, stwierdzono ostre zatrucie oraz atak serca. Przez kolejnych 6 dni 6-latka utrzymywano w śpiączce farmakologicznej. Niestety w tym czasie lekarze stwierdzili u niego śmierć mózgu. Matka zgodziła się na odłączenie syna od aparatury podtrzymującej życie dopiero po 7 dniach.
Co wpływa na rozwój dziecka?
Lekarze uważają, że do zawału mógł się przyczynić napój energetyczny, a także dodatkowe problemy zdrowotne, które nie zostały odpowiednio wcześnie wykryte. Jak podaje "Daily Mirror", według badania z 2019 roku ("Wpływ konsumpcji napojów wysokoenergetycznych na parametry elektrokardiografii i ciśnienie krwi"), aż 34 osoby zmarły po wypiciu napojów energetycznych. Ich spożycie wiązało się z zawałem mięśnia sercowego, ale również z zatrzymaniem akcji serca, skurczem naczyń wieńcowych oraz rozwarstwieniem się tętnicy wieńcowej.
Niebezpieczne napoje dla dzieci
W napojach energetycznych znajdują się przede wszystkim takie składniki, jak tauryna i kofeina. Ponadto, ekstrakt z guarany, wyciągi z żeń-szenia oraz inozytol, cukry proste, substancje konserwujące, czasem także witaminy z grupy B itd. Zawartość substancji energetyzujących, czyli kofeiny i tauryny jest za wysoka dla dzieci. W przeciętnym napoju energetycznym wynosi dla kofeiny około 80 mg/250 ml oraz od 500 do 1000 mg tauryny na 250 ml napoju.
Spożycie przez dziecka dużych ilości kofeiny, czyli powyżej 5 mg/kg masy ciała powoduje wzrost ciśnienia tętniczego krwi. To w konsekwencji może prowadzić do zaburzenia snu, pracy serca, a u dzieci chorych na choroby sercowo-naczyniowe może prowadzić nawet do poważniejszych problemów. Do szczególnej grupy ryzyka zalicza się dzieci z cukrzycą, chorobami nerek, chorobami wątroby, nadczynnością tarczycy i wspominanymi już chorobami sercowo-naczyniowymi.
Zobacz także:
- Babcia zmusiła 4-letnią wnuczkę do wypicia połowy butelki alkoholu. Dziecko zmarło
- W Głogowie zmarło roczne dziecko. Są wyniki sekcji
- Nie żyje niemowlę, rodzice aresztowani. "Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem"
Autor: Teofila Siewko
Źródło: parenting.pl/ncez.pzh.gov.pl/mirror.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Eisenlohr/Getty Images