W ubiegłym roku doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 2,5-letni chłopiec wypadł z piątego piętra przebywając pod opieką matki. Początkowo kobieta usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Teraz 38-latka otrzymała zarzut usiłowania zabójstwa. Dlaczego?
Dalsza część tekstu pod wideo:
Dziecko wypadło z 5. piętra
W sierpniu 2024 roku doszło do niebezpiecznego zdarzenia w Bielsku-Białej. Na jednym z osiedli 2,5-letnie dziecko wypadło z 5. piętra. Chłopiec przebywał pod opieką matki, a co ważne, była ona pozbawiona władzy rodzicielskiej, choć miała prawo do kontaktów z synem.
Całe szczęście maluch przeżył upadek, zamortyzowały go krzewy rosnące pod blokiem. Dziecko zabrano do szpitala, zostało wprowadzone w stan snu farmakologicznego. Z czasem stan 2,5-latka zaczął się poprawiać, a po 2 miesiącach chłopiec opuścił szpital i wrócił pod opiekę opiekuna prawnego. Wówczas 38-latka usłyszała zarzuty narażenia dziecka na niebezpieczeństwo oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Zarzut usiłowania zabójstwa dziecka
Tuż po niebezpiecznym incydencie, matka chłopca tłumaczyła, że syn "wypadł jej z rąk", a ona chciała jedynie pokazać mu samochody na parkingu. Po kilku miesiącach śledztwa pojawiły się jednak nowe ustalenia. W związku z tym kobieta usłyszała nowy, bardzo poważny zarzut - usiłowania zabójstwa dziecka.
- Na podstawie opinii biegłego z zakresu biomechaniki zarzuty zostały zmienione. Według niego nie ma tu do czynienia z nieszczęśliwym zdarzeniem, czyli upuszczeniem, wyślizgnięciem się dziecka z rąk matki, a z wyrzuceniem - przekazał PAP, Paweł Nikiel, rzecznik bielskiej prokuratury.
38-latka wciąż przebywa w areszcie i w przyszłym tygodniu ma być zbadana przez psychiatrę.
Zobacz także:
- Katastrofa lotnicza w Waszyngtonie. Wśród ofiar jest Polka. "Myślałem, że najgorsze mamy już za sobą"
- Nietypowa katastrofa samolotu pasażerskiego. "Wisieliśmy do góry nogami jak nietoperze"
- Katastrofa lotnicza, która wstrząsnęła Polską. "Nie mogę wyprzeć tego obrazu z pamięci"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: PAP/radiozet.pl
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Pawel Mazur