Ceny tego produktu tak szybko rosną, że możemy nazywać go polskim złotem

Kobieta na zakupach
Ceny tego produktu tak szybko rosną, że możemy zacząć go nazywać polskim złotem
Źródło: Alexander Maniakhin/Getty Images
Tempo wzrostu cen masła nieco wyhamowało, jednak podwyżki wciąż utrzymują się na poziomie dwucyfrowym – podaje raport Grupy Blix, Hiper-Com Poland i UCE Research. W lipcu 2025 roku średnia cena kostki wyniosła 7,87 zł, co oznacza wzrost o ponad 17 proc. względem tego samego okresu rok wcześniej. Co więcej, ceny ciągle rosną i mogą przebić nawet 10 zł za opakowanie. Ile może kosztować masło już niedługo?
Kluczowe fakty:
  • Ceny regularne mogą wzrosnąć nawet do 9-11 zł za kostkę masła.
  • Jedną z głównych przyczyn wzrostu cen masła jest mniejsza podaż mleka na rynkach światowych, coraz większe koszty produkcji oraz rosnący popyt na produkty mleczne.
  • Drastyczne podwyżki hamować będzie nie tylko ostra walka konkurencyjna między sklepami, ale również rosnąca tzw. wrażliwość konsumentów na ceny.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

DD_20241128_Manipulacja_REP_napisy
Jak nie dać się zmanipulować na zakupach? napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Rosnące ceny masła

Autorzy raportu przewidują, że dopiero w czwartym kwartale dynamika wzrostu cen rok do roku może spaść do jednocyfrowego poziomu, mieszczącego się w granicach 6–9%. Taki rozwój sytuacji będzie jednak możliwy jedynie wtedy, gdy nie pojawią się kolejne zakłócenia w dostawach ani nie nastąpi wzrost cen surowców. Na skalę ewentualnych obniżek wpływać będą również czynniki takie jak intensywność rywalizacji między sieciami handlowymi oraz dostępność tańszych marek własnych objętych wsparciem – podkreśla Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland. Zdaniem dr. Krzysztofa Łuczaka z Grupy Blix istotnym czynnikiem ograniczającym gwałtowne wzrosty cen będzie nie tylko silna konkurencja między sklepami, lecz także coraz większa wrażliwość konsumentów na koszty codziennych zakupów.

- Klienci przyzwyczajają się do pewnych poziomów cen, a ich tolerancja na kolejne skokowe wzrosty maleje, co zmusza sprzedawców do większej ostrożności. Nie spodziewam się dalszych gwałtownych skoków cenowych, ponieważ część czynników inflacyjnych wydaje się wyhamowywać - podkreślił Łuczak.

Ile kosztowało masło w ostatnich latach?

Według raportu w lipcu średnia cena masła w sklepach była wyższa o 17,3 proc. niż rok wcześniej. Dla porównania, w czerwcu wzrost wyniósł 20,3 proc., w maju 18,8 proc., w kwietniu 27,2 proc., w marcu 27,4 proc., w lutym 32,5 proc., a w styczniu 29,2 proc. Patrząc na cały 2024 rok, ceny masła okazały się średnio o 7,9 proc. wyższe niż w 2023 roku.

W raporcie jako główne powody podwyżek wskazano ograniczoną dostępność mleka na rynkach międzynarodowych, rosnące koszty produkcji oraz zwiększone zapotrzebowanie na wyroby mleczne.

W lipcu przeciętna cena kostki masła o wadze 200 g wyniosła średnio 7,87 zł.

- W najbliższym czasie możemy prognozować, że cena masła w promocji będzie się kształtować na poziomie ok. 6,60-6,90 zł. Natomiast regularna może wzrosnąć lekko do 8,00-8,20 zł, w zależności od kanału sprzedaży oraz regionu. Warto podkreślić, że intensywność promocji będzie nadal odgrywała znaczącą rolę w kształtowaniu tej średniej - zaznaczyła Julita Pryzmont.

Już niedługo masło za ponad 10 zł

W raporcie przywołano opinię dr. Rafała Parviego z Uniwersytetu WSP Merito, który przewiduje, że między sierpniem a grudniem br. przeciętna cena kostki masła będzie kształtować się na poziomie 7,5–8,0 zł. W wariancie mniej korzystnym – przy utrzymującym się ograniczeniu podaży mleka i rosnących kosztach energii – ceny mogą wzrosnąć nawet do 8,5–9,0 zł w okresach najwyższego zapotrzebowania, takich jak grudzień. Ekspert zauważył również, że w lutym 2025 roku średnia cena osiągnęła 9,31 zł, co potwierdza dużą zmienność rynku w zależności od miesiąca.

- W najbliższych miesiącach ceny regularne mogą wzrosnąć nawet do 9-11 zł za kostkę, szczególnie w supermarketach, hipermarketach i sieciach cash & carry, gdzie marże są wyższe, a promocje rzadsze. Natomiast ceny promocyjne mogą być na poziomie 5-6 zł, szczególnie w dyskontach. Przed Bożym Narodzeniem masło w promocji może kosztować nawet 4,50-5,50 zł. Ceny regularne mogą osiągnąć wtedy pułap 10-11 zł w niektórych formatach sklepów - ocenił.

W raporcie zestawiono również dane dotyczące liczby akcji promocyjnych związanych z masłem. W pierwszej połowie bieżącego roku ich liczba zwiększyła się o 15,5 proc. w ujęciu rocznym. Zdaniem Parviego to właśnie promocje, zwłaszcza organizowane przez sieci dyskontowe, miały kluczowy wpływ na zahamowanie tempa wzrostu cen masła.

- W II półroczu br. liczba promocji prawdopodobnie zwiększy się jeszcze o kolejne 10-15 proc. rok do roku - przewiduje ekspert.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości