Dalsza część tekstu pod wideo:
Mark Withers nie żyje. Miał 77 lat
Mark Withers zmarł 22 listopada br. po walce z nowotworem trzustki. Teraz jego córka poinformowała amerykańskie media o śmierci taty.
Stawiał czoła swojej chorobie z tą samą siłą i godnością, jaką wniósł do swojego rzemiosła, tworząc dziedzictwo pełne ciepła, humoru i poświęcenia, a także niezwykłą umiejętnością uczynienia każdej roli niezapomnianą. Niezniszczalny talent Marka i zaangażowanie w branżę będą z miłością wspominane zarówno przez współpracowników, przyjaciół, jak i fanów
Mark Withers, a television actor known for portraying Ted Dinard in the original “Dynasty” series, died Nov. 22. He was 77. Read more about his life and legacy here:
Posted by Variety on Friday, December 6, 2024
Mark Withers - życiorys
Mark Withers urodził się 25 czerwca 1947 roku w Binghamton w stanie Nowy Jork. Jego kariera aktorska rozpoczęła się w latach 70. od grania w reklamach i serialach. Szerszej publiczności dał się poznać za sprawą roli Teda Dinarda w pierwszym sezonie kultowej "Dynastii". Wystąpił również w takich produkcjach jak m.in. "Wonder Woman", "Diukowie Hazardu", "Dallas", "Hart to Hart", "Zabójcze umysły", "True Blood" czy "Sense8". Jedną z jego ostatnich, ale pamiętnych ról było wcielenie się w postać Gary'ego, koronera w miasteczku Hawkins w serialu "Stranger Things".
Jak informuje Variety, aktor pozostawił żonę Haiyan Liu Withers i ich córkę. Fani chcący uczcić jego pamięć są zachęcani do wpłacania datków na rzecz szpitala dziecięcego Św. Judy.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nie żyje Stanisław Tym. Wybitny aktor miał 87 lat
- Nie żyje znany reżyser filmów animowanych. Był twórcą kultowych bajek, takich jak "Zaczarowany ołówek"
- Król poinformował o śmierci siostry. "Była barwną i otwartą osobą"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: variety.com/edition.cnn.com
Źródło zdjęcia głównego: Ron Galella, fhm/Getty Images