Nie żyje gwiazdor "Stranger Things" i "Dynastii". "Stawiał czoła swojej chorobie"

Mark Withers
Mark Withers nie żyje
Źródło: Ron Galella, fhm/Getty Images
Mark Withers, który zagrał w takich produkcjach jak oryginalna "Dynastia", "Wonder Woman" czy "Stranger Things", nie żyje. Amerykański aktor przegrał walkę z rakiem trzustki. Miał 77 lat.

Dalsza część tekstu pod wideo:

Stanisław Tym
Wspomnienie o Stanisławie Tymie
Źródło: Dzień Dobry TVN

Mark Withers nie żyje. Miał 77 lat

Mark Withers zmarł 22 listopada br. po walce z nowotworem trzustki. Teraz jego córka poinformowała amerykańskie media o śmierci taty.

Stawiał czoła swojej chorobie z tą samą siłą i godnością, jaką wniósł do swojego rzemiosła, tworząc dziedzictwo pełne ciepła, humoru i poświęcenia, a także niezwykłą umiejętnością uczynienia każdej roli niezapomnianą. Niezniszczalny talent Marka i zaangażowanie w branżę będą z miłością wspominane zarówno przez współpracowników, przyjaciół, jak i fanów 
- przekazała Jessie Withers w oświadczeniu dla Variety.

Mark Withers - życiorys

Mark Withers urodził się 25 czerwca 1947 roku w Binghamton w stanie Nowy Jork. Jego kariera aktorska rozpoczęła się w latach 70. od grania w reklamach i serialach. Szerszej publiczności dał się poznać za sprawą roli Teda Dinarda w pierwszym sezonie kultowej "Dynastii". Wystąpił również w takich produkcjach jak m.in. "Wonder Woman", "Diukowie Hazardu", "Dallas", "Hart to Hart", "Zabójcze umysły", "True Blood" czy "Sense8". Jedną z jego ostatnich, ale pamiętnych ról było wcielenie się w postać Gary'ego, koronera w miasteczku Hawkins w serialu "Stranger Things".

Jak informuje Variety, aktor pozostawił żonę Haiyan Liu Withers i ich córkę. Fani chcący uczcić jego pamięć są zachęcani do wpłacania datków na rzecz szpitala dziecięcego Św. Judy.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości