Nie żyje polska medalistka olimpijska. Świat sportu pogrążony w żałobie

Lidia Szczerbińska-Król nie żyje. Polski Komitet Olimpijski żegna medalistkę
Źródło: Dzień Dobry TVN
W tym miejscu nie boją się mówić o śmierci
W tym miejscu nie boją się mówić o śmierci
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii
Lidia Szczerbińska-Król, brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Melbourne w gimnastyce w rywalizacji drużynowej z przyborem, zmarła w Australii. Informację o jej śmierci przekazała rodzina sportsmenki. Była zawodniczka miała 89 lat.

Lidia Szczerbińska-Król nie żyje. Polski Komitet Olimpijski żegna medalistkę

Polski Komitet Olimpijski (PKOl) potwierdził smutne wieści z Australii.

Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy informację o śmierci Lidii Szczerbińskiej-Król – gimnastyczki sportowej, olimpijki z Melbourne (1956), gdzie wywalczyła brązowy medal w ćwiczeniach drużynowych z przyborem
- napisał prezes PKOl Radosław Piesiewicz na stronie olimpijski.pl.

Jak przypomniał, sportsmenka zdobyła także dwa srebrne medale (wielobój drużynowy i ćwiczenia z przyborem) podczas Międzynarodowych Igrzysk Młodzieży i Studentów w Warszawie w 1955 roku. Była finalistką mistrzostw świata z Rzymu 1954, gdzie w wieloboju drużynowym uplasowała się na 6. miejscu.

- W imieniu Rodziny Olimpijskiej, Rodzinie, Najbliższym i Przyjaciołom Lidii Szczerbińskiej-Król składam najszczersze wyrazy współczucia - przekazał działacz sportowy.

Lidia Szczerbińska-Król - życiorys

Lidia Szczerbińska-Król urodziła się 30 kwietnia 1934 roku w Warszawie. Była absolwentką technikum Wychowania Fizycznego w Gdańsku. W 1956 roku wraz z Dorotą Horzonek, Natalią Kot, Heleną Rakoczy, Barbarą Ślizowską oraz Danutą Stachow zajęła trzecie miejsce na igrzyskach olimpijskich w Melbourne. Polki podzieliły miejsce z zawodniczkami ZSRR, które także uzyskały notę 74,000 pkt.

Jak podaje PAP, podczas tych zawodów poznała swego późniejszego męża, absolwenta Politechniki Londyńskiej Jerzego Króla i wyemigrowała potem do Australii, gdzie dwa lata później wzięła ślub. Była tam nauczycielką gimnastyki. Zmarła 17 lutego w otoczeniu rodziny, ale wiadomość o jej śmierci dotarła do nas dopiero teraz.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości