Kosmiczne śmieci. Czy są niebezpieczne dla człowieka?
Szacuje się, że tylko w 2020 roku ponad 60 proc. startów rakiet na niską orbitę okołoziemską wiązało się z porzuceniem części rakiety na orbicie. Takie kosmiczne śmieci, które niekiedy pozostają tam przez lata stanowią zagrożenie dla satelitów i stwarzają ryzyko kolizji. Gdy dojdzie do eksplozji takiego odpadu (najczęściej z powodu resztek paliwa, które mogą w nim pozostać) powstaje kilkanaście tysięcy mniejszych kawałów, które stwarzają realne zagrożenie dla ludzi.
Nauka
Naukowcy z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej postanowili sprawdzić, jak duże jest prawdopodobieństwo, że w ciągu najbliższych 10 lat szczątki rakiety uderzą i zabiją człowieka. Do opracowania równania badacze wykorzystali informacje o obecnie występujących śmieciach kosmicznych oraz tych, które spadły na Ziemię w przeciągu ostatnich 30 lat. Dzięki temu udało się ustalić, że np. Dżakarta w Indonezji, Dhaka w Bangladeszu czy Lagos w Nigerii są niemal 3 razy bardziej narażone na lądowanie elementów rakiet, niż teren Nowego Jorku w USA, Pekinu w Chinach czy Moskwy w Rosji. Natomiast prawdopodobieństwo, że taki kosmiczny odpad - w ciągu najbliższej dekady - zabije człowieka wynosi 10 proc.
Kosmiczne śmieci. Jak dużo ich jest?
Choć przedmiot badań może się wydawać absurdalny, to okazuje się, że w każdej minucie, każdego dnia spada na nas deszcz mniejszego lub większego "kosmicznego gruzu". Niezauważalne dla oka mikroskopijne cząsteczki asteroid i komet przedostają się przez atmosferę i osadzają na powierzchni Ziemi. Szacuje się, że każdego roku na naszą planetę spada blisko 40 000 ton komicznego pyłu.
Te wartości będą jednak rosły. Loty w kosmos przestają służyć tylko nauce i powoli stają się intratnym interesem. Większa liczba lotów to więcej śmieci i większe prawdopodobieństwo, że dojdzie do śmiertelnego wypadku.
Kosmiczne śmierci. Czy może je usunąć?
Europejska Agencja Kosmiczna bardzo poważnie podchodzi do zagrożenia, które niosą za sobą kosmiczne śmieci. Organizuje ona misję, której celem będzie przechwycenie i usunięcie kosmicznych śmieci z pomocą czteroramiennego robota. Dodatkowo ONZ w 2010 roku wydała wytyczne, które mają zminimalizować ryzyko, które niosą za sobą kosmiczne śmieci. Badacze są zdania, że dopóki te zasady nie zaczną być powszechnie stosowane, problemu nie uda się rozwiązać.
A zagrożenie jest realne. W maju 2020 r. 18-tonowy rdzeń chińskiej rakiety Long March 5B - w tym 12 metrowa rura - wszedł w atmosferę i uderzył w dwie wioski na Wybrzeżu Kości Słoniowej i doprowadził do uszkodzenia kilku budynków.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Zobacz także:
- 12-latek może być odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Sąd odroczył decyzję w ostatniej chwili
- Miał dowody, że matka była agresywna wobec dzieci. "Podniosła syna za głowę". Sąd przyznał jej opiekę
- Zakonnice zamieniły życie pensjonariuszy w piekło. "Jak nie wezmę leków, to pójdę w pasy"
Autor: Katarzyna Oleksik/ps
Źródło: RMF FM/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: MARK GARLICKSCIENCE/PHOTO LIBRARY/Getty Images