Katastrofa lotnicza podczas prób do Air Show
Do tragedii doszło w czwartek po południu. Straż Pożarna dostała zgłoszenie o rozbiciu się samolotu, który brał udział w próbach do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza" pilot nie żyje, a pas startowy, w który uderzył samolot, został zniszczony. O śmiertelnym wypadku w mediach społecznościowych poinformował również rzecznik rządku Adam Szłapka.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy.
Nagrania z dramatycznego wypadku
W mediach społecznościowych pojawią się liczne nagrania z wypadku. Na filmikach widać, jak maszyna spada z dużą prędkością i uderza o pas startowy. Następnie dochodzi do eksplozji.
- Najwyższy szacunek dla naszych pilotów. To wielka tragedia (…) Jest to bardzo dramatyczny moment jeśli chodzi o polskie siły powietrzne. To pierwsza katastrofa samolotu F-16 – przekazał Tomasz Siemoniak podczas rozmowy z Moniką Olejnik w TVN24.
Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show zaplanowano na najbliższy weekend (30 i 31 sierpnia) w Radomiu. Podczas imprezy będzie można zobaczyć ponad 150 samolotów z 20 państw.
Zobacz także:
- Chciał ocalić córki, sam stracił życie. Tragedia nad polskim morzem
- 14-latek wjechał autem w sklep. Uciekał przed policją
- 11-latek na hulajnodze wjechał pod ciężarówkę. Nie żyje
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: wp.pl