Kanada. 11-letni chłopiec zmarł po uderzeniu krążkiem hokejowym w szyję
Jak podaje bbc.com, do wypadku doszło we wtorek, 12 grudnia na hali Complex Walter-Buswell w kanadyjskiej prowincji Quebec. 11-latek podczas treningu nieszczęśliwie został trafiony krążkiem w szyję przez jednego ze swoich kolegów. Na miejsce wezwano policję i służby medyczne. Chłopiec został zabrany do szpitala w Montrealu, gdzie zmarł kilka dni później. Informację o jego śmierci przekazali funkcjonariusze.
- Dziś rano ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci dziecka. Rodzinie, przyjaciołom i bliskim składamy najszczersze kondolencje - czytamy w komunikacie opublikowanym w piątek, 15 grudnia.
Wypadek na lodowisku. 11-latek nie żyje
Według kanadyjskiej prasy, gdy doszło do wypadku, chłopiec miał na sobie ochraniacze, w tym na szyi. Mundurowi wszczęli śledztwo w celu wyjaśnienia przyczyn tragedii, a lokalny związek hokejowy wydał oświadczenie. - Współpracujemy z miastem, aby zapewnić wsparcie osobom, które były świadkami wypadku. Jesteśmy świadomi wpływu emocjonalnego tego wydarzenia - napisali.
Sprawa śmierci 11-letniego chłopca wstrząsnęła miejscową społecznościową. Głos w tej sprawie zabrała m.in. minister sportu prowincji Quebec Isabelle Charest. - To niezwykle smutne zdarzenie. Brak mi słów - podkreśliła.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Pijana matka śmiertelnie przygniotła trzymiesięczne dziecko. Co jej za to grozi?
- Nie żyje 1,5-roczne dziecko znalezione w strumyku. Są wstępne wyniki sekcji zwłok
- Niania porwała dwuletnie dziecko. Dziewczynka nie żyje
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: bbc.com
Źródło zdjęcia głównego: VukasS/Getty Images