Julia Nawalna opublikowała poruszające nagranie. "Wzywam was, byście stanęli obok mnie"

Julia Nawalna opublikowała poruszające nagranie. "Wzywam was, byście stanęli obok mnie"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Dokument “Krąg Putina” od dzisiaj w Playerze i TVN24 GO
Dokument “Krąg Putina” od dzisiaj w Playerze i TVN24 GO
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii
Kilka dni temu świat się zatrzymał po informacji o śmierci Aleksieja Nawalnego. Jeden z czołowych rosyjskich opozycjonistów miał źle się poczuć i stracić przytomność na spacerniaku w kolonii karnej. Teraz wdowa po działaczu politycznym Julia opublikowała poruszające nagranie, w którym zaapelowała do rodaków.

Aleksiej Nawalny nie żyje

W piątek (16.02.2024r.) agencja Reuters, powołując się na komunikat rosyjskiej kolonii karnej, przekazała tragiczną informację o śmierci Aleksieja Nawalnego. Podano, że mężczyzna "źle się poczuł po spacerze" i "niemal od razu stracił przytomność".

- Na miejsce natychmiast przybył personel medyczny placówki i wezwano pogotowie. Przeprowadzono wszelkie niezbędne czynności reanimacyjne, które nie przyniosły pozytywnego rezultatu. Lekarze stwierdzili śmierć skazanego - przekazano.

Wieloletnia korespondentka polskich mediów w Rosji Krystyna Kurczab-Redlich podkreśliła, że śmierć Nawalnego nie wpłynie na Rosjan. - Będzie miała wpływ na losy decyzji, które dzisiaj zapadają w Monachium. One tylko wzmocnią antyputinowski trend. Poza tym nie będzie żadnej wojny z tej przyczyny i żadnego specjalnego poruszenia w samej Rosji - oceniła w studiu Dzień Dobry TVN.

Julia Nawalna opublikowała nagranie

Julia Nawalna, wdowa po zmarłym opozycjoniście opublikowała poruszające nagranie, w którym zaapelowała do Rosjan. Wideo zaczęła od słów: "Cześć. Tu Julia Nawalna". Tym samym nawiązała do pozdrowień: "Cześć. Tu Nawalny", którymi zaczynał swoje wystąpienia jej mąż.

- Będę dalej walczyć o nasz kraj i wzywam, byście stanęli obok mnie - oświadczyła. - Wzywam was, byście stanęli obok mnie, podzielali nie tylko nieszczęście i bezmierny ból. (...) Proszę, abyście podzielali także wściekłość. Wściekłość, złość i nienawiść do tych, którzy ośmielili się zabić naszą przyszłość - dodała.

Nawalna podkreśliła, że należy wykorzystać każdą możliwość, żeby walczyć przeciwko wojnie. - Przeciwko korupcji, przeciw niesprawiedliwości, o wolne wybory i wolność słowa. (...) Walczcie i nie poddawajcie się. Ja się nie boję i wy niczego się nie bójcie - zaapelowała.

W kolejnej części nagrania Julia jednoznacznie stwierdziła, kto odpowiada za śmierć jej męża. - Nie powinno mnie być na tym miejscu, to nie ja miałam nagrywać to wideo. Na moim miejscu powinien być inny człowiek, ale tego człowieka zabił Władimir Putin - powiedziała.

- Putin zabił nie tylko człowieka, Aleksieja Nawalnego. Zachciało mu się także zabić naszą nadzieję, wolność i przyszłość - podsumowała.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości