Aleksiej Nawalny nie żyje
W piątek (16.02.2024r.) agencja Reuters, powołując się na komunikat rosyjskiej kolonii karnej, przekazała tragiczną informację o śmierci Aleksieja Nawalnego. Podano, że mężczyzna "źle się poczuł po spacerze" i "niemal od razu stracił przytomność".
- Na miejsce natychmiast przybył personel medyczny placówki i wezwano pogotowie. Przeprowadzono wszelkie niezbędne czynności reanimacyjne, które nie przyniosły pozytywnego rezultatu. Lekarze stwierdzili śmierć skazanego - przekazano.
Wieloletnia korespondentka polskich mediów w Rosji Krystyna Kurczab-Redlich podkreśliła, że śmierć Nawalnego nie wpłynie na Rosjan. - Będzie miała wpływ na losy decyzji, które dzisiaj zapadają w Monachium. One tylko wzmocnią antyputinowski trend. Poza tym nie będzie żadnej wojny z tej przyczyny i żadnego specjalnego poruszenia w samej Rosji - oceniła w studiu Dzień Dobry TVN.
Julia Nawalna opublikowała nagranie
Julia Nawalna, wdowa po zmarłym opozycjoniście opublikowała poruszające nagranie, w którym zaapelowała do Rosjan. Wideo zaczęła od słów: "Cześć. Tu Julia Nawalna". Tym samym nawiązała do pozdrowień: "Cześć. Tu Nawalny", którymi zaczynał swoje wystąpienia jej mąż.
- Będę dalej walczyć o nasz kraj i wzywam, byście stanęli obok mnie - oświadczyła. - Wzywam was, byście stanęli obok mnie, podzielali nie tylko nieszczęście i bezmierny ból. (...) Proszę, abyście podzielali także wściekłość. Wściekłość, złość i nienawiść do tych, którzy ośmielili się zabić naszą przyszłość - dodała.
Nawalna podkreśliła, że należy wykorzystać każdą możliwość, żeby walczyć przeciwko wojnie. - Przeciwko korupcji, przeciw niesprawiedliwości, o wolne wybory i wolność słowa. (...) Walczcie i nie poddawajcie się. Ja się nie boję i wy niczego się nie bójcie - zaapelowała.
W kolejnej części nagrania Julia jednoznacznie stwierdziła, kto odpowiada za śmierć jej męża. - Nie powinno mnie być na tym miejscu, to nie ja miałam nagrywać to wideo. Na moim miejscu powinien być inny człowiek, ale tego człowieka zabił Władimir Putin - powiedziała.
- Putin zabił nie tylko człowieka, Aleksieja Nawalnego. Zachciało mu się także zabić naszą nadzieję, wolność i przyszłość - podsumowała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Konsekwencje powrotu Nawalnego do Rosji: czołowy opozycjonista skazany na łagier. "Tam jest po prostu ciężko przeżyć"
- Putin. "Z łobuziaka wyrósł zbrodniarz"
- Sean Penn i Ben Stiller na "czarnej liście" Rosji. "Kreml nałożył na nich sankcję"
Autor: Anna Gondecka
Źródło: TVN24/youtube.com
Źródło zdjęcia głównego: Bloomberg/GettyImages